02.12.2019

Cybersquatting – czyli jak chronić swoją domenę

Internet stanowi współcześnie jedną z podstawowych, jeśli nie najważniejszą, platformę marketingową. Niemalże każda z firm posiada stronę internetową, poprzez którą można zapoznać się z prowadzoną przez nią działalnością i ofertą. Doprowadziło to do wykształcenia się zjawiska, polegającego na rejestracji w złej wierze domeny, składającej się z oznaczenia danego przedsiębiorstwa lub oferowanego przez nie produktu, najczęściej celem jej odsprzedaży po znacznie zawyżonej cenie. Zjawisko to określa się mianem cybersquattingu. Klasycznym jego przykładem jest rejestrowanie w domenie .pl strony zawierającej oznaczenie przedsiębiorcy zagranicznego, który nie rozpoczął jeszcze prowadzenia działalności w Polsce. Co zatem zrobić, gdy ktoś przed nami zarejestruje domenę internetową zawierającą oznaczenie naszego przedsiębiorstwa lub oferowanych przez nas produktów?

Zakres możliwych do podjęcia czynności determinowany jest przez rodzaj serweru, na jakim zarejestrowana jest domena.

Jeśli chodzi o domeny .com, zasady związane z ich eksploatacją reguluje Uniform Domain Name Dispute Resolution Policy przyjęte przez Internet Corporation for Assigned Names and Numbers (ICANN). Spory powstałe na podstawie powyższych zasad rozpatrywane są przez WIPO- World Intellectual Property Organization z siedzibą w Genewie.

Uniform Domain Name Dispute Resolution Policy przewiduje podstawę do wszczęcia postępowania dotyczącego domeny, jeśli:

  1. zarejestrowana domena jest identyczna lub podobna w sposób wprowadzający w błąd do znaku towarowego, do którego prawa ma skarżący;
  2. podmiot, na rzecz którego dokonano rejestracji, nie ma tytułu prawnego do nazwy domeny;
  3. domena została zarejestrowana i jest używana w złej wierze.

Wszystkie z powyższych warunków muszą być spełnione łącznie. Wedle orzecznictwa WIPO sama rejestracja strony, bez faktu jej wykorzystania, nie jest wystarczająca dla dochodzenia roszczeń na powyższej podstawie – cytowany wyżej punkt trzeci mówi o jednoczesności stanu zarejestrowania i używania.

W Polsce rolę krajowego rejestratora nazw internetowych w domenie „.pl” oraz „.gov.pl” pełni NASK- Naukowa i Akademicka Sieć Komputerową instytut badawczy z siedzibą w Warszawie.  NASK nie dokonuje badania czy zawierając lub wykonując Umowę Abonent narusza prawa osób trzecich lub jakiekolwiek przepisy prawa.  W przypadku stron zarejestrowanych w polskiej bazie (z końcówką .pl) możliwe jest skierowanie sprawy do wyspecjalizowanego Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych, przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji (orzecznictwo Sądu jest w części publikowane https://www.piit.org.pl/sad-polubowny/orzecznictwo i warto się z nim zapoznać przed wszczęciem ewentualnego postępowania). Prawomocne orzeczenie sądu polubownego lub sądu powszechnego, stwierdzające naruszenie przez Abonenta praw osoby trzeciej stanowi podstawę do rozwiązania przez NASK Umowy z tym Abonentem bez zachowania terminów wypowiedzenia.

Z kolei w odniesieniu do domen unijnych- z końcówka .eu, w dniu 19 marca 2019 roku wprowadzone zostało Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2019/5117, w sprawie wdrażania i funkcjonowania Domeny Najwyższego Poziomu .eu, przewidujące możliwość wycofania, a w razie potrzeby przekazana innemu podmiotowi domeny, w przypadku gdy jej nazwa jest identyczna z oznaczeniem lub łudząco podobna do oznaczenia, do którego na mocy prawa Unii lub prawa krajowego zostało ustanowione prawo oraz została zarejestrowana lub jest używana w złej wierze.

Ewentualną możliwością jest próba dochodzenia roszczeń przed sądem powszechnym, na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, zgodnie z którym czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Należy jednak zwrócić uwagę, iż oparcie roszczenia na powyższej klauzuli generalnej wiąże się z większymi trudnościami dowodowymi oraz wykazaniem wszelkich konstytutywnych dla tego rodzaju odpowiedzialności przesłanek.

Pewną podstawę do działania może stanowić również prawo ochronne na znak towarowy tj. pomimo braku używania domeny, istnieje możliwość kwestionowania jej rejestracji w sytuacji gdy posiadamy zarejestrowany znak towarowy.

 

Zobacz także:
12.10.2022

Polecenia od serca czy z ekonomicznym interesem w tle? O rekomendacjach w mediach społecznościowych, których publikacja może dotkliwie zaboleć.

06.10.2022

Oznaczanie materiałów reklamowych przez influencerów a różne rodzaje współprac komercyjnych

16.09.2022

Umowa barterowa i informacja uchroni influencera przed zarzutem kryptoreklamy

15.09.2021

Digital Services Act, czyli nadchodząca rewolucja na rynku usług cyfrowych

15.04.2021

Czy sztuczna inteligencja zagraża prawom człowieka?

04.02.2021

Smart contracty – wprowadzenie

07.10.2020

Czy możliwe jest patentowanie programów komputerowych?

12.08.2020

SaaS i SLA – o czym warto pamiętać?