20.04.2020

Przestrzenne ograniczenia prawne reklamy napojów alkoholowych w Polsce

Reklama napojów alkoholowych w Polsce doznaje licznych ograniczeń w związku z brzmieniem ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Regulacja w zakresie prawa reklamy jest jedną z najbardziej rozbudowanych i restrykcyjnych w polskim systemie prawnym. Mimo nowelizacji ustawy, jej brzmienie wciąż nie jest dostosowane do realiów obrotu gospodarczego (wzbudza wątpliwości np. związane z realizacją działań marketingowych w środowisku internetowym).

W ramach niniejszego artykułu omówione zostaną omówione ograniczenia związane z reklamą alkoholi, występujące w zakresie przestrzeni publicznej.

Opracowanie ma przede wszystkim na celu kompleksowe opisanie stanu de lege lata. W pierwszej kolejności dojdzie do omówienia definicji napoju alkoholowego oraz reklamy w rozumieniu u.w.t. Ich bardzo szeroki zakres ogranicza prowadzenie działań marketingowych przez producentów i dystrybutorów. Wątpliwości interpretacyjne związane z funkcjonowaniem regulacji, w połączeniu z bardzo dotkliwymi konsekwencjami z tytułu naruszenia przepisów ustawy wprowadzający efekt mrożący.

W dalszej części artykułu dojdzie do opisania dopuszczalności reklamy w polskiej przestrzeni publicznej:

  1. na słupach ogłoszeniowych oraz tablicach reklamowych;
  2. w trakcie imprez sportowych, koncertów muzycznych i innych imprez masowych (de facto polegające na informowaniu o sponsorowaniu, które odrywa się od pojęcia reklamy);
  3. w ramach przestrzeni wewnątrz określonych budynków.

Nie sposób pominąć bardzo ciekawego i ważnego dla praktyki orzeczenia związanego z przestrzennymi ograniczeniami prawnymi napojów alkoholowych w Polsce, które kwalifikuje widoczność napojów alkoholowych zza szyby jako niedozwoloną reklamę. W dalszych częściach zostanie one przytoczone, przy wykorzystaniu skromnego polskiego dorobku piśmienniczego. Artykuł zostanie zwieńczony zwięzłym podsumowaniem.

(Zbyt) szeroka definicja reklamy napoju alkoholowego

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na to, że definicja reklamy na gruncie u.w.t. jest bardzo szeroka, co niejednokrotnie prowadzi do bardzo restrykcyjnych a wręcz kuriozalnych działań ze strony organów państwowych i samorządowych.

Zgodnie z art. 46 u.w.t. napojem alkoholowym w rozumieniu ustawy jest produkt przeznaczony do spożycia[1] zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5% objętościowych alkoholu[2]. Definicja napoju alkoholowego jako taka nie budzi większych wątpliwości teoretyków i praktyków.

Odmiennie definicja reklamy napoju alkoholowego. Zgodnie z art. 21 pkt 3) u.w.t. reklamą napojów alkoholowych jest: publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych przedsiębiorców produkujących napoje alkoholowe, nieróżniących się od nazw i symboli graficznych napojów alkoholowych, służące popularyzowaniu znaków towarowych napojów alkoholowych. Innymi słowy, rozpowszechnienie znaku towarowego napoju alkoholowego w jakikolwiek sposób stanowi już reklamę napoju alkoholowego. Z perspektywy oceny określonych działań producentów i dystrybutorów, w świetle aktualnej praktyki organów i orzecznictwa nie ma znaczenia czy przekaz marketingowy ma charakter neutralny czy zachęcający do zakupu konkretnego produktu[3]. Odmienny pogląd w tym zakresie wyraziła E. Harasimiuk w 2011 r., wskazując, że określenie „służące popularyzowaniu”, które zawiera definicja ustawowa oznacza „przekaz, który zawiera oznaczenia odróżniające tych towarów i jednocześnie stanowi zachętę do nabycia”[4]. Autorka wskazała przy tym słusznie, że „zakazanie takich form komunikacji byłoby sprzeczne nie tylko ze swobodą działalności gospodarczej, ale również ze swobodą wypowiedzi komercyjnej”[5]. Pojawiające się judykaty, zawierające tezy przeciwne[6] negatywnie wpływają na praktykę obrotu, czego potwierdzeniem są liczne kontrole sprzedawców dystrybuujących napoje alkoholowe. Powyższe skutkuje stosowaniem przez większość prawników ostrożnościowego podejścia przy podejmowaniu oceny działań marketingowych.

By móc mówić o „reklamie napojów alkoholowych”, niezbędne jest, by w sposób publiczny dochodziło do rozpowszechniania znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych z nimi związanych. Określenie „publiczne” w polskim piśmiennictwie i orzecznictwie pojawiało się w licznych kontekstach i aktualnie nie mamy wątpliwości, że dotyczy ono sytuacji, w których kierujemy przekaz do nieograniczonego z góry kręgu osób. Innymi słowy potencjalnie każdy może stać się odbiorcą określonego przekazu. Znak towarowy stanowi wyrażenie znane w języku prawnym, odwołujące się do definicji ujętej ustawą prawo własności przemysłowej[7], które w przypadku napoju alkoholowego może dotyczyć zarówno nazwy[8], logotypu[9], innej grafiki[10], w tym etykiety[11] czy kształtu butelki[12]. Mając na względzie cel ustawy, nie ma wątpliwości, że ustawodawca chciał zakazem reklamy objąć zarówno znaki towarowe zarejestrowane, jak i te dla których nie uzyskano prawa ochronnego. Warto przy tym podkreślić, że definicja „reklamy” obejmuje swoim zakresem również symbole graficzne przedsiębiorców produkujących napoje alkoholowe. Tak szeroki zakres rozumienia reklamy prowadzi do konieczności uwzględnienia w procesie budowania marki działań promocji niepublicznej[13].

Na podstawie art. 131 ust. 1-8 u.w.t. reklama napojów alkoholowych jest co do zasady zakazana, z wyjątkiem piwa, którego reklama jest dopuszczalna pod warunkiem, że:

  1. nie jest kierowana do małoletnich;
  2. nie przedstawia osób małoletnich;
  3. nie łączy spożywania alkoholu ze sprawnością fizyczną bądź kierowaniem pojazdami;
  4. nie zawiera stwierdzeń, że alkohol posiada właściwości lecznicze, jest środkiem stymulującym, uspakajającym lub sposobem rozwiązywania konfliktów osobistych;
  5. nie zachęca do nadmiernego spożycia alkoholu;
  6. nie przedstawia abstynencji lub umiarkowanego spożycia alkoholu w negatywny sposób;
  7. nie podkreśla wysokiej zawartości alkoholu w napojach alkoholowych jako cechy wpływającej pozytywnie na jakość napoju alkoholowego;
  8. nie wywołuje skojarzeń z atrakcyjnością seksualną, relaksem lub wypoczynkiem, nauką lub pracą, sukcesem zawodowym lub życiowym.

Prócz wymogów „merytorycznych” reklamy (tj. odnoszących się do jej treści), u.w.t. przewiduje pewne prawa i obowiązki wynikające z przestrzenią, w której prowadzone są działania reklamowe. Zgodnie jednak z u.w.t., nałożone przez ustawodawcę zakazy i ograniczenia w zakresie napojów alkoholowych, w tym piwa, nie obejmują reklamy w zakresie konkretnych przestrzeni. Regulacje te zostaną omówione w dalszej części artykułu.

Reklama piwa na słupach ogłoszeniowych oraz tablicach reklamowych. Informowanie o sponsorowaniu imprez sportowych, koncertów muzycznych i innych imprez masowych w zakresie piwa oraz napojów alkoholowych do 18% zawartości alkoholu

Pierwsze z przestrzennych ograniczeń prawnych reklamy napojów alkoholowych w Polsce wiąże się z elementami przestrzeni publicznej, jakimi są słupy ogłoszeniowe i tablice reklamowe. Reklama innych alkoholi niż piwo w ramach tych przestrzeni nie może być prowadzona. Reklama piwa może być prowadzona na słupach ogłoszeniowych oraz tablicach reklamowych tzw. bilboardach, gdy 20% powierzchni reklamy zajmować będą widoczne i czytelne napisy informujące o szkodliwości spożycia alkoholu lub o zakazie sprzedaży alkoholu małoletnim. Reklama tego rodzaju musi ponadto spełniać kryteria uwzględnione w art. 131 ust. 1 u.w.t.[14]

Aspekty formalne związane z prowadzeniem reklamy piwa na słupach i tablicach reguluje Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 6 listopada 2003 r. w sprawie treści, wielkości, wzoru i sposobu umieszczania na reklamach piwa napisów informujących o szkodliwości spożywania alkoholu lub o zakazie sprzedaży alkoholu małoletnim[15], które precyzuje wiele elementów technicznych. Tytułem przykładu – napisy[16] umieszcza się w górnej części reklamy, napis musi się wyróżniać, występować w czcionce Avalon, Avant Garde lub Arial w kolorze czerwonym na białym tle lub w kolorze białym na czerwonym tle.

Warto w tym miejscu również wspomnieć o ciekawej regulacji, która wykracza poza zakres pojęcia reklamy. U.w.t. rozróżnia bowiem pojęcie „reklama” i „informowanie o sponsorowaniu”. Ta druga z kategorii może stanowić wartą rozważenia alternatywę w prowadzonej działalności. Podkreślić jednak należy, że informacja o sponsorowaniu musi mieć zdawkowy, typowo informacyjny charakter[17]. Zgodnie z art. 21 pkt 5) u.w.t. jest ona prezentowaniem informacji, zawierającej nazwę sponsora lub jego znak towarowy w związku ze sponsorowaniem. Brak ograniczeń w zakresie informowania o sponsorowaniu imprez sportowych, koncertów muzycznych i innych imprez masowych przez producentów i dystrybutorów napojów zawierających do 8% alkoholu. Ograniczenia występują w zakresie napojów alkoholowych zawierających od 8% do 18% alkoholu – zgodnie z art. 131 ust. 5 u.w.t., zasadniczo zabrania się informowania o sponsorowaniu imprez sportowych, koncertów muzycznych oraz innych imprez masowych przez producentów i dystrybutorów napojów, których zasadniczą działalność stanowi produkcja lub sprzedaż napojów alkoholowych zawierających od 8% do 18% alkoholu. Wyjątkiem w zakresie reklamy przestrzennej pozostaje plakat i tablica informacyjna związana z określoną imprezą nazwy producenta lub dystrybutora oraz jego znaku towarowego. Informowanie o sponsorowaniu danego wydarzenia przez producentów i dystrybutorów napojów zawierających powyżej 18% alkoholu jest zakazane.

Powierzchnie wewnątrz określonych budynków lub uwzględniające określony teren

Do listy przestrzeni, w których reklama alkoholu jest dozwolona zaliczyć należy wnętrza pomieszczeń hurtowni, wydzielone stoiska lub punkty prowadzące wyłącznie sprzedaż napojów alkoholowych oraz teren punktów prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży. Najbardziej dyskusyjna wydaje się ocena kiedy mamy do czynienia z wydzielonym stoiskiem. Zgodnie z art. 21 pkt 6) u.w.t. wydzielone stoisko oznacza oddzielone od pozostałej powierzchni punktu powierzchni, ciąg handlowy lub lada. Wątpliwości dotyczą aspektów praktycznych, związanych ze sposobem oddzielenia ciągu handlowego lub lady (w tym podjęcia decyzji czy ustawienie alkoholu na ladzie, która do pewnego momentu zagospodarowana jest np. przekąskami stanowić może wydzielone stoisko czy niniejszego warunku nie spełnia).

Na tle powyższego przepisu zaistniał w Polsce bardzo ciekawy spór, które skutkowały wzmożoną aktywnością ze strony organów państwowych i samorządowych. W dniu 13 lipca 2017 r. zapadł wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie o sygnaturze II GSK 982/17, który wywołał liczne wątpliwości związane z kwalifikacją jako reklamy ekspozycji napojów alkoholowych znajdującej się wewnątrz sklepu, a która była widoczna z zewnątrz. Przywoływany wyrok dotyczy określonego stanu faktycznego, w którym w przeszklonej witrynie sklepu były wystawione napoje alkoholowe wysokoprocentowe, z widocznymi z zewnątrz sklepu znakami towarowymi. W toku postępowania właściciel sklepu wskazywał, że napoje alkoholowe stojąc w witrynie sklepowej, stały jednocześnie w tylnej części stoiska alkoholowego wewnątrz sklepu (za ladą), a z zewnątrz widoczne były jedynie jako zbiór butelek, stanowiących tło i umożliwiające rozpoznanie jakichkolwiek znaków towarowych jedynie z bardzo niewielkiej odległości. Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 21 października 2016 r., III SA/Kr 798/16, wskazał: „słusznym jest przyjęcie przez organy, iż działanie polegające na wystawieniu w witrynie sklepu butelek alkoholu może być uznane za reklamę, gdy wystawienie ich ma miejsce w taki sposób, że są widoczne dla każdego, kto znajdzie się obok punktu ich sprzedaży”. WSA wskazał także, że to właśnie łatwość zapoznania się z ekspozycją napojów alkoholowych z zewnątrz jest najistotniejsza z punktu kwalifikacji jej jako reklamy.

Z kolei Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził prawidłowość powyższego rozstrzygnięcia, podkreślając, iż z punktu widzenia reklamy napojów alkoholowych znaki towarowe napojów alkoholowych nie mogą być widoczne z zewnątrz miejsc, w których prowadzenie reklamy dozwolone. Jak wskazał NSA „Ograniczenie dopuszczalności reklamy napojów alkoholowych wyłącznie do wnętrza wydzielonych do tego miejsc, w sytuacji dopuszczalnego epatowania tą reklamą na zewnątrz wskazanych lokalizacji, czyniłoby bowiem ograniczenia dopuszczalności reklamy mało efektywne”.

Część organów w Polsce podjęła nadto decyzję o konieczności kontroli przedsiębiorców, których towary były widoczne z witryny sklepowej. Warto zwrócić uwagę na to, że WSA i NSA potwierdziły, że zakaz reklamy napojów alkoholowych nie dotyczy jakiejkolwiek „widoczności” napojów alkoholowych z zewnątrz sklepu, ale takiej, która eksponuje znaki towarowe napojów alkoholowych, służąc ich popularyzowaniu[18]. NSA posłużył się w tym zakresie terminem „epatować”[19].

Tym samym możliwe jest wyciągnięcie wniosku, że nie jest reklamą w świetle u.w.t. eksponowanie  butelek z napojami alkoholowymi, jeżeli znacznie utrudniona jest identyfikacja rodzaju alkoholu lub rozpoznanie znaków towarowych wystawionych produktów. Wykładnia ta znajduje potwierdzenie w stanowisku Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych („PARPA”)[20], która w opracowaniu „Rekomendacje do realizowania i finansowania gminnych programów profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych w 2017 roku” wskazuje, że naruszeniem zakazu reklamy wyrażonego w art. 131 u.w.t. jest np. „umieszczenie butelek napojów alkoholowych (np. wina, wódki) w oknie wystawowym w taki sposób, iż są widoczne z zewnątrz punktu sprzedaży dla potencjalnych klientów w sposób umożliwiający rozpoznanie etykiet (nazwa, znak towarowy napojów alkoholowych, symbole graficzne z nimi związane)”[21].

Niestety polskie organy w sposób zbyt uproszczony odwoływały się do Wyroku NSA. Wyrok NSA nie wskazuje kryteriów oceny dopuszczalności ekspozycji napojów alkoholowych wewnątrz sklepu w sposób, że pozostają one widoczne z zewnątrz sklepów i każdorazowo ocena ta wymagać będzie oceny odpowiednich organów oraz przeprowadzenia przez te organy wykładni przepisów prawnych. Przykłady działań podejmowanych przez organy państwowe i samorządowe pokazuje jak w soczewce zbyt daleko idący rygoryzm w dokonywaniu wykładni przepisów u.w.t., w tym w zakresie przestrzennych ograniczeń reklamy napojów alkoholowych.

Podsumowanie

Polskie prawo dotyczące reklamy alkoholu jest restrykcyjne i budzi wiele wątpliwości praktycznych. Dynamicznie zmieniające się orzecznictwo sądów administracyjnych i praktyka działalności organów wpływają na wykładnię przepisów, które oddziałują na prowadzoną na tym rynku działalność gospodarczą. Widoczny jest efekt mrożący istniejących obecnie regulacji, który wiąże się ściśle z poważnymi konsekwencjami prowadzenia niedozwolonej reklamy napojów alkoholowych.

Zgodnie z art. 452 u.w.t., kto wbrew postanowieniom zawartym w art. 131 prowadzi reklamę lub promocję napojów alkoholowych, podlega grzywnie od 10 000 do 500 000 złotych. Orzekanie o grzywnie następuje na podstawie przepisów o postępowaniu karnym, co stanowi dla przedsiębiorców kolejny bodziec odstraszający[22]. Jeżeli reklama lub promocja napojów alkoholowych była prowadzona w zakresie działalności przedsiębiorcy, za sprawcę czynu zabronionego uznaje się osobę odpowiedzialną za zlecenie lub prowadzenie reklamy napojów alkoholowych (art. 452 ust. 3 u.w.t.). Na wymiar kary wpływ mają takie czynniki jak rozmiary prowadzonej kampanii reklamowej[23]. Podkreślić jednak należy, iż jest to przestępstwo ścigane z urzędu, a tym samym instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa[24]. Uznanie, iż doszło do naruszenia zakazu reklamy może spowodować podstawę do cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych na podstawie art. 18 ust. 7 pkt 6 i art. 18 ust. 7 pkt 9 i art. 131 ust. 1 u.w.t.[25], która dla przedsiębiorców pozostaje szczególnie dotkliwą sankcją. Ponadto reklama niezgodna z prawem czy wprowadzająca w błąd może także być uznana za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, co może skutkować postępowaniem przed Prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który może m.in. nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości do 10% przychodu[26].

W tym kontekście negatywnie należy ocenić bardzo szeroką definicję reklamy napoju alkoholowego, która w zbyt daleko idący sposób oddziałuje na praktykę obrotu. Brak aksjologicznego uzasadnienia dla uznania, że neutralna informacja o napoju alkoholowym, w tym okazanie jego znaku towarowego w każdym przypadku winna stanowić niezgodną z prawem praktykę. Absurdalność tej konstatacji ukazuje problem ujawniający się w związku z kontrolami, które pojawiły się w Polsce na skutek wydania orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, II GSK 982/17.

Wysoce negatywnie należy ocenić niestabilność linii orzeczniczej związanej ze sposobem rozumienia pojęcia reklamy w u.w.t. Niniejsze budzi dużą niepewność obrotu oraz zwiększa ryzyko realizowania zróżnicowanej polityki w zakresie reklamy napojów alkoholowych, która będzie uzależniana od tego jaki sąd będzie rozpoznawał ewentualną sprawę.

Pozytywnie należy ocenić precyzję ustawodawcy w sposobie regulowania aspektów technicznych związanych z reklamą piwa na słupach ogłoszeniowych oraz tablicach reklamowych – takiej dokładności i jasności oczekują producenci i dystrybutorzy, którzy chcieliby mieć jasność co do stawianych im w sferze reklamy granic.

 


[1] Podkreślić należy, że definicja nie obejmuje produktów, które nie są przeznaczone do spożycia np. środki chemiczne. Wskazuje się przy tym, że w zakresie środków przeznaczonych do spożycia nie powinny być uwzględniane te, które pomimo zawartości alkoholu nie są napojem, tak E. Traple, Prawo reklamy i promocji, Warszawa 2007 r., Lex.

[2] Warto przy tym zwrócić uwagę, że definicja nie obejmuje piw określanych w Polsce jako „bezalkoholowe” tj. posiadające stężenie alkoholu etylowego do 0,5% objętości. Rynek ten odnotowuje dynamiczny wzrost. Zgodnie z raportem Nielsen, stanowi on już 5 proc. rynku piwa; por. https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/piwa-bezalkoholowe-zyskuja-popularnosc-w-polsce-tr,61471, stan na dzień: 19 kwietnia 2020 r. Z uwagi na to, że rynek piw bezalkoholowych nie doświadcza ograniczeń, niejednokrotnie w branży podejmowane są działania mające na celu szczególną promocję piw bezalkoholowych, łudząco podobnych wyglądem do odpowiedników alkoholowych. Dla producentów możliwość ta pozwala utrwalać wizerunek marki bez obaw związanych z ponoszeniem dotkliwych konsekwencji.

[3] I. Skrzydło-Niżnik, G. Zalas, Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Komentarz, doktryna, orzecznictwo, Kraków 2002, s. 248-249.

[4] E. Harasimiuk, Zakazy reklamy towarów w prawie europejskim i polskim, Warszawa 2011 r., Lex. Podobnie M. Matczak, A. Hlebicka-Józefowicz, Właściciel baru nie reklamuje alkoholu, „Rzeczpospospolita” Prawo co dnia, 2016/3/16.

[5] Ibidem.

[6] Por. wyrok NSA z 11.01.2013 r., II FSK 988/11, LEX nr 1361298; wyrok NSA z 31.03.2015 r., II FSK 707/13, LEX nr 1659199; wyrok WSA w Łodzi z 18.11.2015 r., ISA/Łd 862/15, LEX nr 1944757; wyrok WSA w Krakowie z 21.10.2016 r., III SA/Kr 798/16, LEX nr 2162626; wyrok WSA w Krakowie z 29.08.2017 r., ISA/Kr 532/17, LEX nr 2378049.

[7] Artykuł 120 ust. 1: „Znakiem towarowym może być każde oznaczenie umożliwiające odróżnienie towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa oraz możliwe do przedstawienia w rejestrze znaków towarowych w sposób pozwalający na ustalenie jednoznacznego i dokładnego przedmiotu udzielonej ochrony.”

[8] Por. prawo wyłączne R.086410 udzielone przez Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej.

[9] Por. prawo wyłączne R.046050 udzielone przez Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej.

[10] Por. prawo wyłączne R.171722 udzielone przez Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej.

[11] Por. prawo wyłączne R.170031 udzielone przez Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej.

[12] Por. prawo wyłączne R.055882 udzielone przez Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej.

[13] Szerzej zobacz: K. Liczmańska, Budowanie silnych marek produktowych w warunkach zakazu reklamy publicznej na przykładzie sektora alkoholi wysokoprocentowych, Toruń 2015 r.

[14] Tj. nie może być kierowana do małoletnich, przedstawiać osób małoletnich, łączyć spożywania alkoholu ze sprawnością fizyczną bądź kierowaniem pojazdami, zawierać stwierdzeń, że alkohol: posiada właściwości lecznicze, jest środkiem stymulującym, uspakajającym lub sposobem rozwiązywania konfliktów osobistych, zachęcać do nadmiernego spożycia alkoholu; przedstawiać abstynencji lub umiarkowanego spożycia alkoholu w negatywny sposób, podkreślać wysokiej zawartości alkoholu w napojach alkoholowych jako cechy wpływającej pozytywnie na jakość napoju alkoholowego, wywoływać skojarzenia z atrakcyjnością seksualną, relaksem lub wypoczynkiem, nauką lub pracą, sukcesem zawodowym lub życiowym.

[15] Dz.U. z 2003 r. nr 199 poz. 1950.

[16] „1/2 litra piwa zawiera 25 gramów czystego alkoholu etylowego. Nawet taka ilość szkodzi zdrowiu kobiet w ciąży i jest niebezpieczna dla kierowców” lub „1/2 litra piwa zawiera 25 gramów czystego alkoholu etylowego. Sprzedaż alkoholu osobom do lat 18 jest przestępstwem”.

[17] O. Luty, M. Matczak, Informowanie o sponsorowaniu przez producentów i dystrybutorów alkoholu, „Polski Przegląd Handlowy 2005/7, s. 53.

[18] „Istotne jest, czy swoim zachowaniem, na przykład eksponowaniem w przejrzystej witrynie sklepowej znaków towarowych napojów alkoholowych, przysparza im popularności.”

[19]     „(…) w sytuacji dopuszczalnego epatowania tą reklamą na zewnątrz wskazanych lokalizacji, czyniłoby bowiem ograniczenia dopuszczalności reklamy mało efektywne”.

[20] Państwowa jednostka budżetowa, powołana na mocy u.w.t. do działań w zakresie profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, podległy ministrowi właściwemu do spraw zdrowia.

[21] PARPA „Rekomendacje do realizowania i finansowania gminnych programów profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych w 2017 roku”, Warszawa 2016, dostępne pod adresem: http://www.parpa.pl/images/file/Rekomendacje%202017%20PARPA.pdf; stan na dzień: 19 kwietnia 2020 r.

[22] Wątpliwości może rodzić próba określenia modelu wykładni przyjętego przez organy wymiaru sprawiedliwości mając na względzie stosowanie w ustawie zwrotów niedookreślonych. Pamiętać jednak należy, iż jedną z podstawowych zasad prawa karnego pozostaje zasada nullum crimen sine lege (łac. nie ma przestępstwa bez ustawy), z której wywodzi się zasadę zakazu analogii i wykładni rozszerzającej na niekorzyść sprawcy (nullum crimen sine lege stricta).

[23] M. Mozgawa, J. Radoniewicz, Prawnokarne aspekty reklamy alkoholu (w świetle analizy dogmatycznej i badań empirycznych), „Prokuratura i prawo”, nr 5/1999, s. 30-52.

[24] Por. art. 304 §  2: „Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.

[25] Por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 27 lutego 2018 r. sygn. III SA/Kr 1556/17; wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 lipca 2017 r., sygn. II GSK 982/17.

[26] Por. art. 24 w zw. z art. 106 ust. 1 pkt 4) ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów.

Zobacz także:
20.10.2019

Zakaz reklamy i promocji e – papierosów