04.05.2021

Ale kino! O legalności streamingu z ceremonii wręczenia Oscarów i nie tylko

Początek ubiegłego tygodnia przyniósł wiele emocjonujących chwil dla fanów kinematografii, a to za sprawą 93. ceremonii wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Tegoroczna gala zapisała się na kartach historii jako wyjątkowa, bo przeprowadzona w ścisłym reżimie sanitarnym. Toteż z dala od blichtru, który był nieodzownym towarzyszem tego typu wydarzeń, można było zagłębić się w tym, co najważniejsze, czyli filmowym kunszcie.

Nie w każdym miejscu na świecie można obejrzeć galę rozdania Oscarów bezpośrednio ze swojego odbiornika telewizyjnego. Problemem nie tylko są inne strefy czasowe, ale też dostęp do odpowiedniego kanału telewizyjnego, bowiem nie jest to wydarzenie transmitowane przez telewizję publiczną. Jednak w obecnych czasach uzyskanie dostępu do interesujących nas transmisji jest dużo prostsze niż kiedyś. Z pomocą przychodzi Internet, a z nim… streamingi.

Czym jest streaming?

Brak jest definicji legalnej streamingu. W dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego, słowo to oznacza „strumieniowanie”. Najprościej ujmując, jest to zwielokrotnianie treści za pomocą technologii przesyłania strumieniowego. Sprowadza się to do udostępniania plików audio i video celem odtworzenia ich przez odbiorców. Podstawowy podział streamingu jest dychotomiczny. Wyróżnia strumieniowanie „na życzenie” („on demand”) i „na żywo” („live”, „time-shifted”).

Streaming a zezwolenie twórcy na zwielokrotnienie utworu

Korzystanie ze streamingu wciąż budzi wiele problemów na gruncie prawnym.

Wyjściową regulacją będzie art. 17 ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r. (dalej: ustawa o prawach autorskich), która stanowi, iż jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Dlatego, co do zasady, w przypadku wydarzeń transmitowanych przez telewizję, konieczne jest uzyskanie licencji od stacji posiadającej prawa do transmisji.

Ustawodawca przewidział pewne wyjątki od reguły uzyskania zgody twórcy na strumieniowanie.

Podstawowy wyjątek dotyczy użytku osobistego. W trybie art. 23 ust.1 zdanie pierwsze ustawy o prawach autorskich, bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego.

Nadto, nie ulega wątpliwości, że na gruncie polskiego prawa wyłączenie obowiązku uzyskania zezwolenia twórcy na zwielokrotnienie wynika z art. 231 ustawy o prawach autorskich. Zgodnie z treścią przywołanej regulacji, nie wymaga zezwolenia twórcy tymczasowe zwielokrotnienie, o charakterze przejściowym lub incydentalnym, niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego, a stanowiące integralną i niezbędną część procesu technologicznego, którego celem jest wyłącznie umożliwienie  przekazu utworu w systemie teleinformatycznym pomiędzy osobami trzecimi przez pośrednika lub zgodnego z prawem korzystania z utworu. Przesłanki te są kumulatywne, toteż niespełnienie jednej z nich skutkuje tym, że czynność zwielokrotniania jest nielegalna.

Norma prawna zawarta w art. 231 ustawy o prawach autorskich dotyczy sytuacji, gdy występują zwielokrotnienia utworów podyktowane względami technicznymi. Wskutek upowszechnienia rozwiązań informatycznych odnotowuje się dużo więcej niż wcześniej zwielokrotnień zasobów w trakcie przekazywania ich między użytkownikami. W konsekwencji, ich percepcja jest umożliwiona indywidualnym odbiorcom1.

W zakresie źródeł prawa dotyczących praw autorskich, w szczególności związanych z usługami audiowizualnymi poza ustawą o prawach autorskich bardzo istotna jest również dyrektywa 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym z dnia 22 maja 2001 r. (dalej: dyrektywa 2001/29/WE). Celem ustawodawcy unijnego było stworzenie regulacji sprzyjającej rozwojowi usług innowacyjnych – poddano zatem harmonizacji 3 kluczowe uprawnienia autorskie związane z eksploatacją dzieła: prawo do komunikowania publicznego (np. również online), prawo zwielokrotniania i prawo wprowadzania do obrotu.

Dyrektywa 2001/29/WE jest bardzo istotna dla polskiego porządku prawnego – przede wszystkim ze względu na liczne oparte na niej wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE, które krajowe sądy muszą bezwzględnie brać pod uwagę przy wykładni polskiego prawa.

Odpowiedzialność za transmitowanie bez zezwolenia

Polski ustawodawca przewiduje sankcje karne wobec osób, które rozpowszechniają utwór bez zgody uprawnionego podmiotu. Zgodnie z art. 116 ust. 1 ustawy o prawach autorskich kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nadto, warto też zwrócić uwagę na art. 116 ust. 2 ustawy o prawach autorskich, który stanowi, że jeżeli sprawca dopuszcza się wskazanego czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Na drodze cywilnej twórca ma prawo żądać zaniechania naruszeń osobistych praw autorskich (takich jak np. autorstwo, nadzór nad korzystaniem z utworu, oraz nienaruszalność jego treści) na podstawie art. 78 ustawy o prawach autorskich. Nadto, uprawniony z tytułu materialnych praw majątkowych (podmiot posiadający monopol na zarobkowe korzystanie z utworu) posiada również katalog roszczeń (np. majątkowych, o zaniechanie), które mogą być skierowane przeciwko naruszającym zgodnie z treścią art. 79 ustawy o prawach autorskich.

Co więcej, przy utworze audiowizualnym należy wziąć pod uwagę nie tylko prawa samych twórców bądź nabywców praw majątkowych autorskich do materiału ale także podmioty uprawnione z tytułu prawa do fonogramu, wideogramu lub nadania, z których każdy ma odrębne uprawnienia i może wysnuć przysługujące mu roszczenia względem osób naruszających.

Na złożoność problemów prawnych wokół odpowiedzialności za nieuprawniony streamig składają się różny sposób działania nadawcy przesyłu jak i trudna do zdefiniowania odpowiedzialność użytkownika końcowego. Rozwój technologii przynosi znaczne utrudnienia w identyfikacji naruszycieli, co może tworzyć wrażenie pewnej bezkarności działań w sieci. Warto jednak wskazać, że materiały bezprawnie udostępniane często należą do producentów programów posiadających znaczne zasoby finansowe, zazdrośnie strzeżących przysługujących im praw.

Głos judykatury

  1. Orzecznictwo unijne

Warto zwrócić uwagę na orzecznictwo europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Dnia 13 lutego 2014 roku (C-466/12) zapadł wyrok w sprawie Svensson i inni przeciwko Retriever Sverige AB, która dotyczyła udostępniania linków do materiałów publikowanych w otwartym dostępie przez szwedzką prasę. Trybunał uznał, że linkowanie do treści dostępnych w otwartym dostępie nie jest komunikowaniem publicznym.

W orzeczeniu wskazano na podstawę prawną zawartą w art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE, który stanowi, iż Państwa Członkowskie powinny zapewnić autorom wyłączne prawo do zezwalania lub zabraniania na jakiekolwiek publiczne udostępnianie ich utworów, drogą przewodową lub bezprzewodową, włączając podawanie do publicznej wiadomości ich utworów w taki sposób, że osoby postronne mają do nich dostęp w wybranym przez siebie miejscu i czasie. W uzasadnieniu Trybunał podkreślił, że z tego przepisu wynika, iż pojęcie publicznego udostępnienia utworu łączy dwie przesłanki wymagające łącznego spełnienia, mianowicie chodzi o  „czynność udostępnienia” utworu i udostępnienie go „publiczności”.

Treść art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE należy rozumieć w ten sposób, że do uznania czy doszło do „publicznego udostępnienia utworu”, wystarczy w szczególności, by utwór był udostępniony publiczności w sposób umożliwiający dostęp do niego osobom postronnym, niezależnie od tego, czy z tej możliwości skorzystają. Nadto, cecha „publiczności” będzie spełniona, gdy utwór może trafić do nieokreślonej, znacznej liczby potencjalnych odbiorców.

Stąd też należy stwierdzić, że czynność udostępnienia za pośrednictwem linków internetowych, na które można kliknąć, jest skierowana do wszystkich potencjalnych użytkowników strony zarządzanej przez ten podmiot, czyli do nieograniczonej i dość znacznej liczby osób.

Kluczowym jest podkreślenie, że przywołane pojęcie „publicznego udostępniania” na kanwie tego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości należy rozróżnić „publicznego rozpowszechniania”. W ustawodawstwie europejskim jest w tym zakresie oddzielna regulacja. W trybie art. 4 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE Państwa Członkowskie powinny przewidzieć dla autorów wyłączne prawo do zezwalania lub zabraniania jakiejkolwiek formy publicznego rozpowszechniania oryginału swoich utworów lub ich kopii w drodze sprzedaży lub w inny sposób.

  1. Orzecznictwo polskich sądów powszechnych

Na gruncie judykatury polskich sądów powszechnym, wartym przywołania jest wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku w wyroku z dnia 5 kwietnia 2018 roku, sygn.  (II K 942/17) uznał za winnego oskarżonego w związku z tym, iż za pośrednictwem Internetu, bez wymaganego uprawnienia, udostępniał wydarzenie sportowe innym użytkownikom. Czyn ten uznano za zabroniony zgodnie z art. 116 ust. 1 ustawy o prawie autorskim.

Podsumowanie

Zważając na powyższe, jeżeli streaming z wydarzenia transmitowanego przez telewizję pochodzi z legalnego źródła, jego odbiór nie stanowi działania za które można ponieść negatywne konsekwencje.

Z perspektywy osób udostępniających swoje materiały audiowizualne w Internecie – wykładnia komunikowania publicznego określona przez TSUE każe zachować szczególną ostrożność i dbałość o dostateczne zabezpieczenie dostępu do treści, których nie chcemy udostępniać osobom postronnym.

Post Scriptum

Prestiżowa statuetka “Award of Merit”, powszechnie określana jako Oscar, czyli marzenie każdego aktora, podlega ochronie prawnoautorskiej. Jest także zastrzeżona znakiem towarowym (trademark) oraz znakiem usługowym (service mark) Amerykańskiej Akademii Filmowej. Sama Akademia uważnie obserwuje wszelkie naruszenia jej znaków, które występują także w Polsce. W 2017 r. została zawarta ugoda między Amerykańską Akademią Filmową a Krajową Radą Spółdzielczą, która posługiwała się określeniem „Oskar Spółdzielczości Polskiej”.

1 E. Ferenc-Szydełko (red.), Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz. Wyd. 4, Warszawa 2021.

Zobacz także:
22.03.2023

Dobra osobiste a prawo prasowe – orzecznictwo

25.08.2021

Implementacja nowej dyrektywy o prawach autorskich

18.08.2021

Odpowiedzialność platform za naruszenie praw autorskich

07.07.2021

Odpowiedzialność karna za naruszenie praw autorskich na gruncie prawa polskiego

13.05.2021

Don Kichot, ser i prawnoautorska ochrona pochodzenia produktów spożywczych

22.04.2021

Rozstrzygnięcie sądu UE: Chanel przegrywa spór o znak towarowy z Huawei

01.04.2021

Ochrona rozwiązań o charakterze technicznym na gruncie prawa autorskiego

25.03.2021

Brexit a prawa własności intelektualnej