Co musi się stać, aby sanacja się udała?

Co musi się stać, aby sanacja się udała?

Udanych postępowań sanacyjnych będzie coraz więcej. Oczywiście, ze względu na naturę sanacji, zawsze odsetek umorzeń będzie wyższy niż zatwierdzonych układów. Jest to sytuacja normalna, biorąc pod uwagę często krytyczny stan finansowy dłużnika decydującego się na ten rodzaj procedury.

Otoczenie restrukturyzacji jednak dojrzewa. Coraz więcej jest zrozumienia dla trudnej sytuacji partnera oraz dla realnej groźby upadłości. Lepsze jest przygotowanie i wiedza oraz większe doświadczenie zarządzających oraz wykonawców w procesie. Szkoda, że wciąż nie ma na rynku realnych źródeł finansowania. Czynniki sukcesu można sprowadzić do 5-Z. Niezbędne jest: Zaangażowanie, Zegar, Zaufanie, Zasoby pieniężne oraz Zespół.

Zaangażowanie

Kluczowe jest zaangażowanie samego dłużnika. Bez silnej determinacji po stronie przedsiębiorcy restrukturyzacja nie jest możliwa. To nie jest tak, że do firmy nagle wejdzie z zewnątrz zarządca i w cudowny sposób ją uzdrowi. Wiedza i doświadczenie są w organizacji. Zarządca ma za zadanie je wydobyć i pomóc w nowym spojrzeniu na te zasoby, pomóc w odnalezieniu maksymalnie optymalnego ułożenia tych elementów, które już w przedsiębiorstwie są. Zmiana organizacji, sposobu myślenia, sposobu działania musi nastąpić wewnątrz firmy. Zarządca może jedynie pomóc w ukierunkowaniu tej zmiany.

Zegar

Decyzja o skorzystaniu z sanacji musi być podjęta odpowiednio wcześnie, na etapie kiedy jeszcze w przedsiębiorstwie są wystarczające zasoby do przeprowadzenia zmian. Zasoby zarówno materialne, jak i osobowe. W prawie każdej organizacji można znaleźć niedocenione potencjalne źródła pozyskania środków pieniężnych. Czasami jednak decyzja o sanacji podjęta jest tak późno, że nie ma już do czego sięgnąć. Natomiast pozyskanie finansowania zewnętrznego w trakcie sanacji jest bardzo poważnie utrudnione.

Zarządy spółek oraz jednoosobowi przedsiębiorcy powinni pamiętać, że spóźniony wniosek naraża ich na ogromną odpowiedzialność osobistą za długi spółki lub odpowiedzialność karną i administracyjną. Spóźnienie może też wyłączyć prawo do oddłużenia, które jest jednym z podstaw potencjalnego postępowania upadłościowego osób fizycznych.

Zaufanie

Niemniej ważne są zasoby relacyjne – raz utracone zaufanie kontrahentów czy podmiotów finansujących jest bardzo trudno odbudować. Już samo otwarcie sanacji nadwyręża taką relację.

Sam proces wdrożenia w życie sanacji musi być dobrze przemyślany i przygotowany. Wiele działań powinno być zaplanowanych jeszcze przed złożeniem wniosku o otwarcie sanacji. Rozpoczęcie działań dopiero z chwilą otwarcia postępowania przez sąd powoduje utratę bezcennego czasu, którego zawsze brakuje. Licznik bije nieubłaganie, a wiele działań firma może podjąć jeszcze przed formalnym startem sanacji.

Obserwujemy w praktyce, że stopniowo po otwarciu dłużnik odzyskuje kredyt zaufania u partnerów biznesowych. To zaufanie budowane jest na realizacji bieżących płatności. Bardzo ważne jest, aby tego kapitału nie zmarnować i dbać o niego ostrożnie projektując wzrost obrotów. Nie ma nic gorszego niż wtórna niewypłacalność po otwarciu postępowania.

Zasoby pieniężne

Najwięcej sanacji kończy się niepowodzeniem ze względu na brak bieżącego finansowania kosztów postępowania oraz zobowiązań bieżących. Najważniejsza jest oczywiście gotówka pozwalająca zatowarować działalność handlową lub opłacić koszty produkcji towarów oraz usług. Nie mniej istotne są także gwarancje zapłaty, zwrotu wpłaconych zaliczek lub prawidłowego wykonania robót budowlanych. W niektórych postępowaniach dostrzegamy chęć wsparcia finansowego przez właściciela, na przykład poprzez sfinansowanie dostaw i wydłużenie terminu płatności. Czasami pewne rezerwy znajdują się jeszcze w spółce dłużnika. Aby jednak szanse na naprawę były większe, musieliby się włączyć zewnętrzni dostawcy kapitału.

Naszym zdaniem, konieczna jest zmiana regulacji prawnych w zakresie rachunkowości i zarządzania finansami przez banki. Nie może być tak, że udzielenie nowego finansowania, nawet przy pełnym zabezpieczeniu, wiąże się automatycznie z koniecznością utworzenia rezerwy na zagrożoną spłatę należności, która negatywnie wpływa na bieżący wynik. Dodatkowo, trzeba zastanowić się nad wprowadzeniem możliwości wejścia przez nowofinansującego na uprzywilejowane miejsce w hierarchii zabezpieczeń rzeczowych. Wejście w układ zabezpieczeń z wyższym pierwszeństwem niż dotychczasowi wierzyciele jest uzasadnione tym, że ratowanie przed upadłością opłaca się wszystkim interesariuszom. Oczywiście, prawa rzeczowe trzeba chronić. W USA ustalono, że nie można pozbawić zabezpieczenia poniżej 150% wartości zaangażowania dłużnego.

Zespół wewnętrzny

Utrzymanie zasobów w postaci pracowników jest w trakcie sanacji wyzwaniem, a to ich obecność i zaangażowanie przekłada się bezpośrednio na osiągnięcie sukcesu. Błędem jest niedocenie tego obszaru. Trzeba jak najszybciej zidentyfikować (najlepiej jeszcze na etapie przygotowaniu wniosku) kluczowe dla funkcjonowania firmy i przeprowadzenia działań naprawczych osoby i podjąć stosowne kroki, aby zapewnić sobie ich współpracę w tym trudnym okresie. Wszyscy pracownicy potrzebują w trakcie restrukturyzacji uwagi osób zarządzających. Sanacja jest dla nich nową i niepokojącą sytuacją, a brak komunikacji powoduje narastanie negatywnych emocji i obaw, które można by bez znacznego wysiłku wyeliminować lub chociaż istotnie ograniczyć. Im większe zaangażowanie pracowników w to, co się w firmie dzieje, tym większe po ich stronie poczucie współodpowiedzialności za efekty tej zmiany.

Zespół wsparcia

Nie ukrywajmy też – racjonalnie wysokie finansowanie pozwala na zaangażowanie do procesu specjalistów dobrej klasy. Nie mówimy tutaj wyłącznie o zespole zarządcy, lecz o wsparciu prawnym, analitycznym, negocjacyjnym, PR-owym, a wszystkie te zasoby winy mieć doświadczenie w procesach restrukturyzacyjnych. W większych postępowaniach, spiętrzenie zadań w pierwszym etapie po otwarciu sanacji wymaga z kolei udziału wieloosobowego zespołu. Czasem sam zespół wsparcia prawnego liczy ponad 10 osób! Oczywiście w mniejszych projektach duże zespoły konieczne nie są, ale proces nie może się opierać na 1-2 prawnikach. Wtedy kluczowe dokumenty, wnioski lub pozwy po prostu nie powstaną na czas.

 

Źródło: zimmermanfilipiak.pl/aktualnosci/prezentacje/raport-biezacy-restrukturyzacje-w-trzecim-kwartale-2018.html

Portal tworzony przez:

FilipiakBabicz.com

Obserwuj nas

Follow us

Posłuchaj podcastu ResTrue Talks.