wpływ korzyści majątkowej
10.08.2021

Wpływ zmiany wartości korzyści majątkowej na sytuację wierzyciela pauliańskiego

Jedną z przesłanek powództwa pauliańskiego jest osiągnięcie przez osobę trzecią korzyści majątkowej. Wartość osiągniętej korzyści oraz moment określania jej wartości ma istotne znaczenie przy ocenie, czy doszło do pokrzywdzenia wierzyciela.

Z artykułu dowiecie się, w którym momencie należy ocenić wartość korzyści majątkowej i kiedy spełnia ona przesłanki powództwa pauliańskiego. Jaki jest wpływ zmiany wartości korzyści majątkowej na sytuację wierzyciela pauliańskiego?

Zmiana wartości korzyści jako częsty problem sporów pauliańskich

Truizmem będzie stwierdzenie, że korzyść majątkowa, zbyta przez nielojalnego dłużnika, może zmieniać swoją wartość wraz upływem czasu. Zmiana wartości może być znacząca w przypadkach, kiedy pomiędzy datą dokonania kwestionowanej czynności, a momentem wystąpienia z powództwem pauliańskim, czy datą wyrokowania mija kilka lat. 

korzyść majatkowa

Przykład: Wyobraźmy sobie sytuację, w której nieuczciwy dłużnik daruje osobie trzeciej mieszkanie o bardzo niskiej wartości. Mieszkanie jest skrajnie zaniedbane i wymaga remontu. Obdarowany inwestuje znaczące środki, przeprowadza remont generalny, czyni szereg nakładów, dzięki czemu wartość mieszkania wzrasta dwukrotnie. 

Pojawia się zatem pytanie, który moment jest właściwy dla oceny wartości korzyści majątkowej w świetle spełnienia przesłanek powództwa pauliańskiego. Czy wartość ta powinna być ustalana według stanu z dnia dokonania krzywdzącej wierzyciela czynności prawnej? Czy też należy ją oceniać na chwilę wystąpienia z powództwem pauliańskim, bądź na chwilę orzekania? W orzecznictwie sądów można spotkać oba te poglądy.

Dualizm poglądów w doktrynie

Pierwszy kierunek zakłada, że należy brać pod uwagę wartość korzyści na moment dokonywania krzywdzącej wierzyciela czynności. Gdyby przyjąć ten pogląd, to wierzyciele w wielu przypadkach, zostaliby pozbawieni możliwości zaskarżania niekorzystnych dla nich rozporządzeń mieniem. Osoby trzecie, które poczyniły nakłady na przedmiot zaskarżonej czynności, w procesie mogłyby argumentować, że w dacie dokonania czynności korzyść majątkowa miała znacznie niższą wartość (np. nieruchomość wymagała generalnego remontu) i w związku z tym wierzyciel i tak nie mógłby zaspokoić się z tego składnika majątku. To z kolei skutkowałoby brakiem uwzględnienia powództwa pauliańskiego, jako że, zgodnie z orzecznictwem, jeżeli stan majątku dłużnika uniemożliwiał zaspokojenie wierzyciela niezależnie od tego, czy zaskarżona czynność zostałaby dokonana, nie istnieje związek przyczynowy między tą czynnością, a pokrzywdzeniem wierzycieli, co skutkuje koniecznością oddalenia skargi pauliańskiej. 

Drugi pogląd, zakłada, że wartość korzyści majątkowej powinno się badać na moment orzekania. W tym zakresie pomocne okazuje się orzecznictwo sądów, w tym Sądu Najwyższego: […] wartość nieruchomości będącej przedmiotem czynności zaskarżonej skargą pauliańską powinna być ustalana według stanu w chwili orzekania. 

Osoba, która otrzymała korzyść o niskiej wartości, a znacząco ją ulepszyła swoimi nakładami, będzie zatem musiała znosić egzekucję również z przedmiotowych nakładów, co z jej perspektywy może wydawać się niesprawiedliwe. Pozwani w procesie pauliańskim bardzo często podnoszą argument, że takie podejście nadmiernie wzmacnia pozycję powoda i jest tym samym sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (naruszenie równowagi stron procesu). Innymi słowy, w przypadku wzrostu wartości korzyści – w naszym przypadku na skutek nakładów osoby trzeciej na nieruchomość – wierzyciel może zaspokoić swoją wierzytelność w zakresie szerszym, niż zaspokoiłby się w sytuacji, gdyby do przesunięcia majątkowego nie doszło (dłużnik nie dokonałby nakładów, czy remontu nieruchomości). Pozwani w procesie pauliańskim wskazują, że powinni ponosić odpowiedzialność, tylko w takim zakresie, w jakim doszło do przysporzenia w ich majątku, a zatem miarodajna powinna być wartość korzyści z daty kwestionowanej czynności.

Prymat ochrony wierzyciela pauliańskiego ?

Nie przesadzając ostatecznie, który kierunek jest prawidłowy, warto zauważyć, że w orzecznictwie sądów przeważa drugi pogląd. Zwolennicy tej tezy argumentują, że istotą skargi pauliańskiej nie jest doprowadzenie do przesunięć majątkowych między stronami, lecz umożliwienie wierzycielowi finansowego zaspokojenia się z przedmiotu zaskarżonej czynności, tak jakby nigdy nie wyszedł on z majątku dłużnika. Wyrok w przedmiocie powództwa pauliańskiego sprawia, że zaskarżona czynność (np. darowizna nieruchomości) jest bezskuteczna jedynie wobec osoby, która ją zaskarżyła. Pozwany nadal pozostaje właścicielem uzyskanego w jej wyniku przedmiotu, jednak nie może sprzeciwiać się prowadzeniu z niego egzekucji. Na poparcie słuszności stwierdzenia, że powinno się uwzględniać wartość korzyści z chwili orzekania, przemawia również to, że osobie trzeciej, otrzymującej korzyść majątkową, również przysługują roszczenia wobec nieuczciwego kontrahenta (dłużnika). Jak wskazuje się w orzecznictwie, dłużnik dokonujący czynności krzywdzącej wierzyciela, powinien mieć świadomość, że zaspokojenie roszczenia wierzyciela następuje z majątku osoby trzeciej i liczyć się z koniecznością rozliczenia ekonomicznych skutków tego faktu w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. 

Wreszcie należy podnieść, że powoływanie się na zasady współżycia społecznego, przez osoby trzecie, które otrzymały korzyść majątkową, na skutek nielojalnych działań dłużnika, samo w sobie bywa wątpliwe. Niejednokrotnie te osoby trzecie, dokonują czynności prawnych ze świadomością, że prowadzi to do pokrzywdzenia wierzyciela ich kontrahenta. Zatem skoro same naruszają te zasady, to nie powinny korzystać z ochrony opartej o te zasady.

Warto pamiętać, że ten dominujący w orzecznictwie pogląd, może niekiedy okazać się niekorzystny dla wierzycieli. Będzie się tak działo w sytuacji, kiedy wartość korzyści majątkowej w chwili orzekania, będzie niższa niż w dacie dokonania czynności prawnej. Taka sytuacja może wystąpić przykładowo, gdy stan nieruchomości ulegnie pogorszeniu z powodu zaniedbania przez nowego właściciela, albo gdy w okolicy pojawi się uciążliwe sąsiedztwo. 

Podsumowanie

Zgodnie z dominującym w orzecznictwie i doktrynie poglądem, wartość korzyści majątkowej należy oceniać według stanu z chwili orzekania w przedmiocie skargi pauliańskiej. Fakt ten, w wielu przypadkach, może znacząco poprawiać sytuację procesową pokrzywdzonych wierzycieli pauliańskich. W konsekwencji, na tle konkretnych stanów faktycznych może to budzić kontrowersje, jak również dawać szerokie pole do argumentacji przeciwnikom tego poglądu. 

Zobacz także:
22.04.2024

Pokrzywdzenie wierzycieli w toku spraw działowych

02.10.2023

„Tarcza hipoteczna” a skarga pauliańska

10.08.2023

Administracyjna egzekucja pauliańska po nowemu

31.05.2023

Zaskarżanie umowy dożywocia oraz darowizny z ustanowieniem służebności osobistej w drodze skargi pauliańskiej

29.03.2023

Dopuszczalność stosowania przepisów o skardze pauliańskiej w drodze analogii dla ochrony wierzytelności wynikających z prawnokarnego przepadku korzyści majątkowej

21.02.2023

Pokrzywdzenie wierzyciela alimentami

19.09.2022

Skarga pauliańska – sposób na odzyskanie długu

07.07.2022

Konkurencja wierzyciela pauliańskiego z wierzycielem hipotecznym osoby trzeciej