Tymczasowe aresztowanie to środek zapobiegawczy budzący wiele emocji i kontrowersji. Jego negatywne skutki szczególnie dotykają osoby prowadzące działalność gospodarczą lub osoby pełniące funkcje w zarządach spółek. W obliczu oskarżeń o przestępstwa gospodarcze istnieje ryzyko zastosowania wobec nich tymczasowego aresztowania. Zgodnie z przepisami decyzje o zastosowaniu tego środka zapobiegawczego mają na celu zabezpieczenie przebiegu postępowania. W praktyce jednak nadużywanie tymczasowego aresztowania nie jest rzadkim zjawiskiem. Raport Fundacji Court Watch Polska z 2024 roku analizuje problematykę stosowania tymczasowych aresztowań wobec m.in. członków zarządu spółek. Wywiady przeprowadzone z osobami aresztowanymi ukazują drastyczne skutki izolacji w zakresie życia osobistego oraz zawodowego podejrzanych. Organizacje międzynarodowe i społeczne od lat apelują o ograniczenie stosowania tymczasowego aresztowania. Wskazują, że powinno ono być stosowane najrzadziej, najkrócej i tylko w sytuacjach absolutnie niezbędnych. Pozytywnie należy ocenić projekt zmian przepisów przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego, który ma na celu ograniczenie nadmiernego stosowania tego środka.
Przestępczość gospodarcza – czy nie wystarczy zabezpieczenie dokumentacji?
Uczestnikami badań Fundacji Court Watch byli właściciele, współwłaściciele oraz członkowie zarządów spółek / przedsiębiorstw. Zarzuty wobec tych osób dotyczyły szeroko pojętej przestępczości gospodarczej. Jednakże, w polskim porządku prawnym nie funkcjonuje legalna definicja przestępstwa gospodarczego. W praktyce obejmują one szeroki katalog czynów opisanych w rozdziale XXXVI kodeksu karnego, a także w kodeksie karnym skarbowym. Do przestępstw gospodarczych zalicza się m.in. wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym, łapownictwo, pranie pieniędzy, wyłudzenia VAT czy cyberprzestępczość.
Przestępstwa te często potocznie określa się mianem przestępstw białych kołnierzyków (white-collar crimes). Z uwagi na ich charakter, najczęściej głównymi dowodami w tych sprawach są dokumenty zabezpieczone w toku postępowania. W konsekwencji, rodzi się pytanie, czy zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie członków zarządu są zawsze konieczne? Czy nie wystarczyłoby zabezpieczenie dokumentacji potrzebnej do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy?
Zatrzymanie członka zarządu spółki – wnioski z raportu Court Watch
Jednakże tymczasowe aresztowanie poprzedza czynność zatrzymania. Kluczową przesłanką dla decyzji o zatrzymaniu jest tutaj „uzasadniona obawa”, że dana osoba nie stawi się na wezwanie organów. Innym powodem może być również ryzyko bezprawnego utrudniania postępowania. Tymczasem wyniki badań przeprowadzonych przez Fundację wskazują, że organy ścigania podchodzą bardzo swobodnie do interpretacji ww. przesłanek.
Osoby pełniące funkcje zarządcze w spółkach lub prowadzące działalność gospodarczą zazwyczaj mają ustabilizowane życie oraz posiadają renomę w środowisku zawodowym. Ich harmonogram zajęć i miejsce zamieszkania są relatywnie łatwe do ustalenia. Dodatkowo, większość respondentów wskazywała, że gdyby zostali wezwani przez prokuratora na przesłuchanie, dobrowolnie by się na nie stawili. Trudno w takich realiach zgodzić się z występowaniem uzasadnionej obawy utrudniania przez nich postępowania skutkującym koniecznością dokonania ich zatrzymania.
Tymczasowe aresztowanie – wnioski z raportu Court Watch
Większość postępowań w sprawach karnych gospodarczych mogłaby toczyć się bez konieczności zatrzymywania członków zarządów. Jednakże, najczęściej celem zatrzymania jest doprowadzenie danej osoby do prokuratury, przedstawienie zarzutów i przesłuchanie w charakterze podejrzanego. Jednak wyniki badań Fundacji Court Watch pokazują istotny problem. Większość respondentów, bo 9 na 15 osób, nie wiedziała wcześniej o toczącym się postępowaniu. Informacje te docierały do nich dopiero po zatrzymaniu, co było dla nich zaskoczeniem.
Jednocześnie, uzasadnienia przedmiotowych wniosków często są ogólnikowe, w większości oderwane od sprawy podejrzanego, którego dotyczą. Prokuratorzy nie powołują się na konkretne fakty i okoliczności wykazujące istnienie przesłanek do zastosowania tymczasowego aresztowania. Dodatkowo badania Fundacji Court Watch wskazują na drastyczne dane w zakresie posiedzeń sądów w przedmiocie rozpoznawania wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztu. Mianowicie, 12 na 15 respondentów oświadczyło, że sędzia prowadzący ich posiedzenie w sprawie nie był ich zdaniem dostatecznie przygotowany. Jako główną przyczynę takiego stanu rzeczy wskazywano, że sędzia nie znał całości akt sprawy. Tymczasem, postępowania w sprawach karnych gospodarczych często są skomplikowane i wielowątkowe. Sędziowie nie dysponują dostateczną ilością czasu na skrupulatne przeanalizowanie okoliczności sprawy. W konsekwencji, uzasadnienia postanowień o zastosowaniu tymczasowego aresztu są często jedynie parafrazą wniosku prokuratora.
Dodatkowo, jedną z najczęściej powtarzających się przesłanek szczególnych uzasadniających zastosowanie tymczasowego aresztowania była obawa ucieczki lub ukrycia się podejrzanego. Sądy jednak często pomijają istotne okoliczności, które powinny wyeliminować występowanie tej przesłanki. Przedsiębiorcy zazwyczaj posiadają rodziny, stałe miejsce zamieszkania, pracę, oszczędności oraz ustabilizowaną pozycję społeczną i towarzyską. Na tym etapie postępowania ich majątek bywa dodatkowo zajęty w ramach zabezpieczenia majątkowego.
Trudno uwierzyć, że członek zarządu lub właściciel przedsiębiorstwa porzuciłby wszystko, co dotychczas wypracował, tylko po to, aby utrudniać postępowanie karne. Ściganie zbiegłych podejrzanych za pomocą listów gończych lub europejskich nakazów aresztowania jest powszechną praktyką. W takich realiach szansa na skuteczną ucieczkę osób pełniących funkcje zarządcze w spółkach często jest znikoma.
Czas trwania tymczasowego aresztowania
Obecnie tymczasowe aresztowanie orzeka się na okres do trzech miesięcy. Przedłużenie tego środka jest możliwe, jeśli wystąpią „szczególne okoliczności”, które uniemożliwiły zakończenie postępowania przygotowawczego w wyznaczonym terminie. W praktyce czas trwania tymczasowego aresztu częstokroć okazuje się nieproporcjonalny w stosunku do potrzeb postępowania dowodowego. Z badań Fundacji Court Watch wynika, że średni okres przebywania w areszcie w analizowanych przypadkach wynosił aż 2 lata i 4 miesiące. Jedynie w jednym przypadku sąd odmówił przedłużenia tego środka zapobiegawczego. W uzasadnieniu wskazano, że czas trwania aresztu był wystarczający, aby przeprowadzić zaplanowane czynności. Takie sytuacje jednak zdarzają się niezwykle rzadko, co wskazuje na brak odpowiedniej proporcjonalności w stosowaniu tego środka.
W sprawach karnych gospodarczych dowody o największym znaczeniu najczęściej stanowią dokumenty. To właśnie na ich podstawie organy postępowania są w stanie najwiarygodniej odtworzyć stan faktyczny sprawy. W takiej sytuacji nawet trzy miesiące tymczasowego aresztowania wydają się wystarczającym czasem na zabezpieczenie potrzebnej dokumentacji. Po zabezpieczeniu materiałów ryzyko, że podejrzany mógłby je niszczyć lub ukrywać, zostaje całkowicie wyeliminowane. Wówczas dalszy przebieg postępowania nie wymaga stosowania izolacyjnego środka zapobiegawczego.
Praktyka jednak pokazuje, że niezależnie od długości aresztu, jego zastosowanie zawsze wiąże się z poważnymi konsekwencjami. Tymczasowo aresztowany nie może pełnić swoich ról społecznych i zawodowych. Konsekwencje dotykają także bliskich zatrzymanego, odbiorców jego pracy oraz firmę, którą zarządza, w tym pracowników. Tymczasowe aresztowanie wpływa nie tylko na podejrzanego, ale również na jego otoczenie.
Skutki tymczasowego aresztowania
Z wywiadów przeprowadzonych z przedsiębiorcami, którzy doświadczyli tymczasowego aresztowania, wynika, że nawet miesiąc izolacji wywołuje poważne skutki. Negatywne konsekwencje dotyczą zarówno życia osobistego, jak i zawodowego. Mechanizm ten działa niezależnie od tego, czy areszt zostaje później uchylony jako niesłuszny. Tymczasowe aresztowanie zakłóca krótkoterminowe plany zawodowe, utrudnia prowadzenie działalności w przyszłości i trwałe wpływa na reputację przedsiębiorstwa.
Dane dotyczące praktyki stosowania tymczasowych aresztowań wskazują na pewne nieprawidłowości. Niektórzy sędziowie zdają się zauważać, że wnioski o tymczasowy areszt wobec przedsiębiorców bywają formułowane nad wyrost. Wskazuje na to wyższy niż przeciętny wskaźnik oddaleń wniosków związanych z zarzutami o przestępstwa tzw. białych kołnierzyków. Zadaniem prokuratury jest ochrona interesu publicznego, jednak organy ścigania nie zawsze uwzględniają potencjalne skutki swoich działań. W przypadku przedsiębiorców bilans zysków i strat wynikających z tymczasowego aresztowania może być niekorzystny. Izolacja kluczowych osób w firmie może mieć destrukcyjny wpływ na całą organizację oraz jej otoczenie gospodarcze.
Po pierwsze, tymczasowe aresztowanie właściciela lub członka zarządu spółki obniża zaufanie kontrahentów do całego przedsiębiorstwa. Społecznie jest to postrzegane jako potwierdzenie podejrzeń o nielegalne działania. W konsekwencji wielu partnerów biznesowych rezygnuje ze współpracy, co poważnie osłabia pozycję firmy na rynku.
Po drugie, izolacja kluczowego członka zarządu utrudnia utrzymanie ciągłości pracy w przedsiębiorstwie. Aresztowana osoba nie może wykonywać swoich obowiązków ani przekazać kompetencji swojemu zastępcy. Brak lidera sprawia, że zespół traci efektywność i zdolność do reagowania na bieżące wyzwania.
Po trzecie, badania Fundacji Court Watch pokazują, że przedsiębiorstwa bez zarządzającej osoby borykają się z wieloma trudnościami. Problemy obejmują wypłatę wynagrodzeń, realizację zamówień czy spłatę zobowiązań finansowych. Takie sytuacje prowadzą do zwolnień pracowników i narastających trudności finansowych, które często kończą się niewypłacalnością. Straty dotykają nie tylko firmy, ale także właścicieli, którzy tracą swoje majątki.
Nowelizacja przepisów – nadzieja na ograniczenie nadużyć
Wnioski z badań Fundacji Court Watch wskazują na nadużywanie w Polsce izolacyjnych środków zabezpieczających postępowanie. W tym kontekście pozytywnie należy ocenić proponowane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego zmiany w przepisach Kodeksu postępowania karnego. Projekt nowelizacji ustawy ma na celu ograniczenie zjawiska nadmiernego stosowania tymczasowego aresztu.
Główne propozycje zmian obejmują m.in. ograniczenie okresów stosowania tymczasowego aresztowania. Zgodnie z projektem nowelizacji, przedłużenie stosowania tymczasowego aresztowania będzie wymagało od prokuratora szczegółowego uzasadnienia. Powinien on wskazać jakie czynności zostały dotychczas wykonane oraz jakie działania są planowane na czas przedłużenia aresztu. Zadaniem sądu będzie ocena czy postępowanie prowadzone jest w sposób sprawny i efektywny. W przypadku uznania, że działania są opieszałe, sąd będzie mógł odmówić przedłużenia aresztu.
Projekt zakłada także skrócenie maksymalnego czasu stosowania aresztu przed wyrokiem sądu pierwszej instancji. Obecny limit wynoszący 24 miesiące ma zostać zmniejszony do 12 miesięcy. Tymczasowe aresztowanie nie będzie mogło trwać dłużej niż rok do momentu wydania wyroku przez sąd pierwszej instancji.
Nowelizacja ustawy – modyfikacja przesłanki surowej kary
Proponowane zmiany przewidują również ograniczenie przesłanki szczególnej dotyczącej surowości kary. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, zagrożenie surową karą nie będzie mogło być jedyną podstawą do zastosowania tymczasowego aresztowania. Wysokość kary będzie można brać pod uwagę wyłącznie w sytuacji, gdy:
- oskarżonemu grozi co najmniej 10 lat pozbawienia wolności lub
- gdy sąd pierwszej instancji orzekł karę przynajmniej 3 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo projekt nowelizacji wprowadza zakaz stosowania tymczasowego aresztowania w przypadku niskiego zagrożenia karą. Co do zasady, sądy nie będą mogły orzekać tego środka, jeśli grożąca kara pozbawienia wolności będzie wynosić mniej niż 2 lata. Takie rozwiązanie ma na celu ograniczenie stosowania aresztu w sprawach o mniejszym ciężarze gatunkowym.
Podsumowanie
Raport Court Watch wskazuje, że tymczasowe aresztowanie zbyt często przestaje być środkiem ostatecznym i staje się rutynowym narzędziem organów ścigania. Członkowie zarządu i przedsiębiorcy, którzy zwykle prowadzą ustabilizowane życie, są poddawani izolacyjnemu środkowi zapobiegawczemu. Taki środek destabilizuje ich kariery oraz negatywnie wpływa na funkcjonowanie zarządzanych przez nich firm. W sprawach gospodarczych, gdzie kluczowe dowody stanowią dokumenty, stosowanie aresztu często wydaje się nieuzasadnione. W wielu przypadkach wystarczyłoby zabezpieczenie materiałów dowodowych lub zastosowanie innych, mniej inwazyjnych środków.
Nadużycia prowadzą do nieproporcjonalnych skutków. Długotrwała izolacja niszczy życie zawodowe, rodzinne i społeczne podejrzanych, nie poprawiając efektywności postępowań. Proponowane zmiany obejmują ograniczenie maksymalnego okresu aresztu, wprowadzenie szczegółowych wymogów jego przedłużania oraz modyfikację przesłanki surowości kary. Takie rozwiązania stanowią istotny krok w stronę ograniczania nadużyć. Ich skuteczność zależeć będzie jednak od konsekwentnego stosowania ewentualnych, nowych regulacji oraz uwzględnienia realnych konsekwencji dla aresztowanych i ich firm. Tylko tak system prawny może jednocześnie chronić interes społeczny i respektować prawa jednostki.
For English summary click here.