21.05.2020

Odpowiedzialność cywilna osoby trzeciej, która skorzystała ze szkody (art. 422 k.c.)

Jeśli doszło do wyrządzenia szkody, do odpowiedzialności można pociągnąć nie tylko bezpośredniego sprawcę, ale także osobę która świadomie skorzystała z wyrządzonej szkody (art. 422 in fine k.c.). Ta instytucja prawna jest w praktyce rzadko wykorzystywana, ale warto o niej pamiętać, ponieważ rodzi szczególne możliwości dochodzenia utraconych korzyści i w szczególnych sytuacjach może okazać się skuteczna.

 

Specyfika odpowiedzialności z art. 422 in fine k.c.

Wskazana instytucja prawna – w sytuacji wyzbycia się przez dłużnika jedynego składnika majątku (składników majątku wystarczających do zaspokojenia) tworzy znacznie większe możliwości dla wierzyciela niż powszechnie powoływany art. 527 k.c., skutkujący jedynie ubezskutecznieniem skarżonej czynności. Na podstawie art. 422 in fine  k.c. można domagać się zwrotu wartości przejętego majątku,  niezależnie od tego czy korzystający zdążył dalej go odsprzedać i od wartości zysku który osiągnął z tytułu odsprzedaży.[1]

Art. 422 in fine k.c. jest niezależną, szczególną podstawą odpowiedzialności, która odbiega od ogólnych reguł odpowiedzialności odszkodowawczej. Korzystający nie jest winien czynu głównego, który spowodował szkodę w majątku wierzyciela – a jednak odpowiada odrębnie za własny czyn. Podstawową różnicą jest zatem brak normalnie wymaganego związku przyczynowego między szkodą a czynem niedozwolonym. Osobę korzystającą traktuje się jak współsprawcę, odpowiadającego solidarnie z „bezpośrednim” sprawcą szkody.

Wskazuje się w literaturze, że taka konstrukcja penalizuje odpowiedzialność cywilną, można powiedzieć, że spełnia funkcję represyjną lub prewencyjną. Chodzi o stypizowanie odrębnego czynu pozyskiwania korzyści ze szkody, nie tylko w prawie karnym, ale i cywilnym, umożliwiając łatwiejsze uzyskanie rekompensaty przez poszkodowanego za utracone dobra. Jednocześnie przepis nie znajdzie zastosowania przy skorzystaniu na szkodzie, która nie wynikała z deliktu, a np. z niewykonania zobowiązania umownego – wtedy można domagać się zwrotu korzyści na podstawie przepisów art. 405 i n. k.c. regulujących bezpodstawne wzbogacenie.

 

Kto odpowie za skorzystanie z wyrządzonej szkody?

Aby czyn osoby trzeciej wypełniał znamiona z art. 422 in fine k.c., wierzyciel musi wykazać, że:

  • osoba trzecia uzyskała korzyść;
  • korzystający był świadom uzyskania korzyści;
  • korzystający był świadom, że główny sprawca wyrządził szkodę wierzycielowi oraz że uzyskana korzyść miała źródło w szkodzie wyrządzonej wierzycielowi.

W odniesieniu do uzyskania korzyści, zysk jaki osiągnął korzystający musi mieć bezpośredni związek ze szkodą po stronie wierzyciela. Najbardziej typowym czynem rodzącym odpowiedzialność na podstawie art. 422 in fine  k.c.  będzie paserstwo, ale osobą korzystającą majątkowo będzie także np. osoba, która zapisała na swoim dysku materiał skradziony a następnie udostępniony w Internecie przez inną osobę – korzyścią będzie kwota której użytkownik nie musiał uiścić, by skorzystać z materiału.

Uznaje się, że korzyść w rozumieniu art. 422 in fine k.c. może mieć również wymiar niemajątkowy (np. korzyść osoby, która poprawiła swój stan zdrowia korzystając ze świadczeń zdrowotnych, mimo że wiedziała że nie należą się jej one ze względu na świadome podanie błędnych danych przez lekarza[2]), jednakże warto zwrócić uwagę w tym przypadku, w jaki sposób formułuje się swoje żądanie. Sąd Najwyższy podkreślił w sprawie dotyczącej naruszenia praw autorskich osobistych, że przy żądaniu zaniechania naruszania tychże praw, nie można domagać się odszkodowania, ponieważ z samego faktu naruszenia praw autorskich osobistych nie wynika wprost, że zaistniała szkoda wyrządzona została czynem niedozwolonym.[3]

Co do przesłanki numer 2. i 3., osoba korzystająca z wyrządzonej szkody odpowiada jedynie w zakresie swojej świadomości. Świadomie korzysta z wyrządzonej drugiemu szkody (art. 422 k.c.) tylko ten, kto wie, że odnosi korzyść z cudzego czynu niedozwolonego.[4] Korzystanie ze szkody wyrządzonej przez inną osobę jest świadome w rozumieniu prawa cywilnego, gdy temu, kto ze szkody skorzystał, można przypisać winę umyślną.[5] Ten przeważający w doktrynie i orzecznictwie pogląd wynika z faktu, że przesłanką odpowiedzialności za korzystanie z wyrządzonej drugiemu szkody jest świadomość czynu a nie wina sprawcy w klasycznym rozumieniu[6]by pociągnąć korzystającego do odpowiedzialności nie wystarczy udowodnienie, że jedynie mógł on mieć podejrzenie dotyczące źródła wzbogacenia (nie wystarczy jego niedbalstwo – wina nieumyślna).

Warto zaznaczyć, że świadomość w rozumieniu art. 422 k.c. jest okolicznością faktyczną –  podlegającą ustaleniu, której nie stopniuje się ani nie ocenia. Oznacza to, że fakt że dana osoba miała wiedzę o swoim wzbogaceniu i jego okolicznościach jest obiektywny. Wierzyciel musi zatem liczyć się z koniecznością wykazania, że dana osoba faktycznie wiedziała, zarówno o uzyskanej korzyści jak i o tym, że nowy majątek pochodzi z wyrządzonej szkody. Udowodnić tę okoliczność można za pomocą wszelkich dostępnych środków dowodowych – szczególnie pomocne mogą być dane związane z ilością lub wartością przejętych rzeczy, a także okoliczności towarzyszące wejściu w ich posiadanie.

 

Odpowiedzialność deliktowa a odpowiedzialność karna korzystającego

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na podobieństwo przesłanek deliktu z art. 422 in fine k.c. względem paserstwa nieumyślnego z art. 292 k.k. Zgodnie z tym przepisem, odpowiedzialność karną ponosi osoba, która rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinna i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia. Zachowanie, które spełnia przesłanki powyższego występku, może być również źródłem odpowiedzialności odszkodowawczej z 422 k.c.

Zgodnie z art. 11 k.p.c., ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Analizując kwestię ustalenia przez sądu cywilny odpowiedzialności odszkodowawczej osoby skazanej już wcześniej przez sąd karny na podstawie art. 292 k.k., Sąd Najwyższy uznał, że na podstawie art. 11 k.p.c., sąd cywilny będzie związany jedynie faktem samego skazania. Sąd cywilny może samodzielnie ustalić przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej bez podważania faktu skazania, ponieważ różnią się one w pewnym zakresie od przesłanek przewidzianych w kodeksie karnym.

Czyn z art. 292 k.k. można popełnić także w sytuacji, gdy korzystający nie miał świadomości skorzystania ze szkody wyrządzonej przez inną osobę, jednakże według obiektywnych standardów mógł przypuszczać, że takie właśnie było źródło jego wzbogacenia. Innymi słowy, przy tym samym stanie faktycznym dany czyn może podpadać pod odpowiedzialność z art. 292 k.k. a jednocześnie nie rodzić konsekwencji z art. 422 in fine k.c.

Z drugiej strony, w postępowaniu karnym nakazuje się wszelkie wątpliwości rozstrzygać na korzyść oskarżonego (art. 5 k.p.k.), podczas gdy taka zasada nie obowiązuje w postępowaniu cywilnym, gdzie dodatkowo można zastosować pewne domniemania prawne i faktyczne (art. 231 k.p.c.). Może spowodować to – odwrotnie niż w poprzednim przypadku – surowszą kwalifikację czynu na podstawie prawa cywilnego niż karnego. Taki stan prawny tworzy ciekawą sytuację, w której każda z powyższych podstaw może być względem sprawcy łagodniejsza lub bardziej rygorystyczna w zależności od okoliczności faktycznych.

 

Czy można zastosować domniemanie wiedzy osoby bliskiej o źródle korzyści?

Osoba, której odpowiedzialność wchodzi w grę na podstawie art. 422 k.c. zgodnie z orzecznictwem musi posiadać dostateczną ilość informacji o źródle pochodzenia korzyści. Jest to wiedza o określonych faktach i powiązaniach między nimi.[7] Podobnie wskazał Sąd Najwyższy, zgodnie z którym „osoba odpowiedzialna na podstawie art. 422 k.c. musi być świadoma korzystania z cudzej szkody, musi zatem mieć dostateczne informacje o źródle pochodzenia korzyści.[8]

Jednocześnie wiedza o czynie niedozwolonym, jako przesłanka odpowiedzialności na podstawie art. 422 k.c. ma inny charakter niż na podstawie art. 527 k.c. W przypadku actio pauliana na podstawie art. 527 § 3 k.c. domniemuje się, że osoba uzyskująca korzyść majątkową będąca w bliskim stosunku z dłużnikiem wiedziała, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Odmiennie, w przypadku odpowiedzialności na gruncie art. 422 k.c. poszkodowany nie jest zwolniony z wykazania świadomości skorzystania ze szkody przez pozywaną osobę.

Odpowiedzialność na podstawie przepisu art. 422 in fine k.c. ma wyjątkowy charakter na gruncie całej odpowiedzialności cywilnej, jako że jest odpowiedzialnością za czyn własny, ale nie jest to odpowiedzialność sprawcza (korzystający nie jest sprawcą szkody). Z tego względu, zgodnie z doktryną, przepis ten podlega ścisłej wykładni[9], bez zastosowania domniemań czy analogii. Rygor ścisłego wykazania przesłanek odpowiedzialności na podstawie art. 422 in fine k.c. wyłącza możliwość zastosowania domniemania z art. 527 § 3 k.c. w odniesieniu do korzystającego ze szkody.

 

Alternatywna droga

W zależności od stanu faktycznego warto wziąć pod uwagę mało wykorzystywany w praktyce art. 422 in fine k.c. Mimo że jego zastosowanie wymusza na wierzycielu wykazanie dodatkowych okoliczności związanych z odpowiedzialnością deliktową, to jednak –  daje nam dodatkową podstawę zaspokojenia, w zakresie szerszym niż skarga pauliańska.

 

 

[1]           Kidyba Andrzej (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część ogólna, wyd. II; por. wyrok SN z dnia 7 listopada 1979 r., II CR 360/79, OSN 1980, nr 7–8, poz. 142; wyrok SN z dnia 7 stycznia 1970 r., II PR 540/68, OSN 1970, nr 11, poz. 198)

[2]              Fras Mariusz (red.), Habdas Magdalena (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna (art. 353-534) WKP 2018

[3]           Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2015 r., sygn. akt V CSK 599/14

[4]              uchwała SN z dnia 21 grudnia 2017 r., III CZP 89/17, OSNC 2018/10/96

[5]              wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1975 r., II CR 354/75, nie publ., i z dnia 5 lutego 1980 r., IV PR 371/79, OSPiKA 1981, nr 4, poz. 68

[6]               wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2017 r., III CSK 190/16

[7]              wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 grudnia 2018 r , V ACa 1441/17. LEX nr 2613475

[8]              wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2010 r., sygn. akt I CSK 507/09

[9]              M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 353–626. Wyd. 2, Warszawa 2019

Zobacz także:
27.11.2020

Ograniczenie roszczenia nie zawsze się opłaca

29.10.2020

Kiedy pełna rekompensata od pracodawcy ?

22.10.2020

Przesłanki odpowiedzialności kontraktowej

15.10.2020

Odwołanie warunkiem dochodzenia roszczeń

08.10.2020

Roszczenia uzupełniające pracownika – cz. I

05.08.2020

Reklamacje na rynku finansowym

08.07.2020

Mylne oznaczenie pisma procesowego

06.07.2020

Odwołanie od wypowiedzenia a zwrot odprawy