29.05.2020

Salomonowy wyrok w sprawie terminu wymagalności odsetek od roszczeń odszkodowawczych

Odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego stanowią bardzo ważne narzędzie cywilnoprawne, mobilizujące dłużników do terminowej zapłaty. Wierzyciele upatrują w nich wyrównania uszczerbku z tytułu braku możliwości korzystania ze środków pieniężnych. Mimo że istota odsetek nie jest sporna ani w doktrynie, ani w judykaturze, to zasady ich ustalania nie zostały w sposób jednolity wypracowane w praktyce prawniczej.

Kilka dni temu zagadnieniem daty początkowej, od której należy naliczać odsetki ustawowe za opóźnienie w sytuacji, gdy przedmiotem sporu jest odszkodowanie od Skarbu Państwa, zajął się Sąd Apelacyjny w Warszawie. W wyroku z 21 maja 2020 r. (sygn. akt I ACa 400/19) Sąd przyjął, że w takiej sytuacji odsetki należne są od dnia sporządzenia przez biegłego sądowego opinii w przedmiocie wartości nieruchomości, stanowiącej podstawę wyliczenia odszkodowania.

Stan faktyczny sprawy

W latach 50 ubiegłego wieku poprzednicy prawni powodów wystąpili do prezydenta m.st. Warszawy o ustanowienie prawa własności czasowej do nieruchomości położonej w granicach administracyjnych miasta. W odpowiedzi otrzymali decyzję odmowną. W 2012 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie stwierdziło częściową nieważność ww. decyzji dekretowej, a w pozostałym zakresie uznano, że została ona wydana z naruszeniem prawa, jednak z uwagi na wywołanie przez nią nieodwracalnych skutków prawnych, odstąpiono od stwierdzenia w tym zakresie jej nieważności. Następcy prawni bezpośrednio poszkodowanych wystąpili wobec tego do Sądu Okręgowego w Warszawie z powództwem o zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania wyliczonego w oparciu o ustalenie udziału prawa własności czasowej związanego z wyodrębnionymi w posadowionym na spornym gruncie budynku lokalami, a w końcu wartości majątkowej tego udziału (art. 160 §1 k.p.a.). Do prawidłowego rozstrzygnięcia sporu niezbędne było powołanie dowodu z opinii dwóch biegłych – z dziedziny geodezji i wyceny nieruchomości[1].

Spór między stronami koncentrował się wokół wysokości odszkodowania, a w konsekwencji momentu jego wymagalności i daty początkowej naliczania odsetek. Sąd I instancji uwzględnił w części powództwo i zasądził odszkodowanie wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia przypadającego po upływie 2 tygodni od momentu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu. Wobec zaskarżenia wyroku przez pozwanego, który daty początkowej upatrywał w dniu wyrokowania, Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu Okręgowego przyjmując, że odsetki ustawowe za opóźnienie należy liczyć od dnia sporządzenia opinii przez biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości. W ocenie Sądu najdalej w tym momencie strony poznały wysokość szkody.

Zagadnienie odsetek od kwoty odszkodowania w doktrynie

W doktrynie prawa cywilnego podnosi się w przeważającej mierze, że zasądzenie odsetek za opóźnienie od roszczenia odszkodowawczego może nastąpić jedynie od daty wydania wyroku. Według przedstawicieli doktryny wynika to wprost z brzmienia art. 363 § 2 k.c., który za chwilę miarodajną dla ustalenia rozmiaru szkody oraz wysokości odszkodowania uznaje datę wyrokowania. W braku wyraźnego zastrzeżenia tego zagadnienia w umowie stron świadczenie odszkodowawcze w pieniądzu staje się oznaczone dopiero z datą wydania wyroku, nawet jeśli podstawą do jego ustalenia są ceny istniejące w innej chwili[2]. Również L. Stecki wskazywał, że odsetki za opóźnienie powinny być zasądzone na tle okoliczności poszczególnego układu rzeczy. Bieg odsetek zaczyna się już z pierwszym dniem opóźnienia, powinny być liczone od uprawomocnienia się orzeczenia sądu, jeśli w wyniku tego werdyktu dopiero powstało określone zobowiązanie[3]. Można także wskazać wypowiedź M. Kalińskiego, który przyjmuje, że odsetki za opóźnienie powinny być zasądzone według daty wyrokowania[4].

Zagadnienie odsetek od kwoty odszkodowania w judykaturze

Kwestia odsetek od roszczeń odszkodowawczych od lat budzi kontrowersje i jest niejednolicie postrzegana i rozwiązywana w orzecznictwie.

Odsetki od wezwania do zapłaty

Pierwsze ze stanowisk[5] wskazuje, że wymagalność roszczenia o zapłatę odszkodowania podlega ogólnym regułom płynącym z art. 455 k.c., w związku z czym odsetki ustawowe za opóźnienie przysługują wierzycielowi od daty wezwania dłużnika do zapłaty, z ewentualnym uwzględnieniem regulacji szczególnych np. art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych[6].

Odsetki od dnia wyrokowania

Drugie zakłada, że odszkodowanie wymagalne staje się dopiero w dacie wydania przez sąd wyroku określającego jego wysokość, ponieważ dopiero od tego dnia dłużnik pozostaje w opóźnieniu z jego zapłatą[7]. Zwolennicy tego poglądu podkreślają, że skoro zgodnie z art. 363 §2 k.c. wysokość odszkodowania ustalona zostaje według cen z dnia wyrokowania, to odszkodowanie w takiej wysokości staje się wymagalne dopiero z dniem wyroku sądu. Zasądzenie odsetek od daty wcześniejszej naruszałoby art. 481 § 1 k.c. Skoro to sąd określa wysokość odszkodowania, to nie sposób twierdzić, że było ono wcześniej wymagalne.

Uzależnienie odsetek od wszechstronnej oceny okoliczności

Wreszcie prezentowany jest także trzeci pogląd[8], że wymagalność roszczenia o zapłatę odszkodowania, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie w jego zapłacie zależy od okoliczności każdego indywidualnie rozpatrywanego przypadku, co oznacza, że datą początkową biegu odsetek ustawowych może być zarówno dzień wyrokowania, jak i dzień poprzedzający datę wydania przez sąd orzeczenia zasądzającego stosowne odszkodowanie.

Ocena rozstrzygnięcia

Niewątpliwie wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie jest przejawem próby pogodzenia dwóch spornych stanowisk.

Orzecznictwo dopuszczało już wcześniej zasądzenie odsetek od daty opinii biegłego, tj. operatu szacunkowego obejmującego wyliczenie wartości utraconego użytkowania wieczystego i prawa własności budynku. W wyroku z 8 lutego 2012 r. ten sam Sąd wskazał, że wysokość szkody pozostawała niezmienna od daty operatu i w tej sytuacji „odmowa zasądzenia odsetek do daty wyrokowania pozbawiłaby powódkę odsetek za opóźnienie, należnych jej na podstawie art. 481 § 1 k.c., prowadząc do nieuzasadnionego uprzywilejowania strony pozwanej”[9]. Dopuszczalność zasądzenia odsetek od daty operatu potwierdził także SN w wyroku z dnia 28 września 2005 r.[10]

Po pierwsze, Sąd odpowiedział na zgłaszany w doktrynie zarzut, że odsetki zasądzone począwszy od dnia przypadającego przed datą wyrokowania, w szczególności od dnia następującego po upływie wyznaczonego przez poszkodowanego terminu na spełnienie świadczenia (art. 455 k.c.) dotyczą obowiązku spełnienia świadczenia nieoznaczonego[11]. Skoro zaś nie można mówić o opóźnieniu w odniesieniu do świadczenia nieoznaczonego, to należy przyjąć, że odsetki za opóźnienie nie przysługują poszkodowanemu przed momentem sprecyzowania wysokości odszkodowania.

Z drugiej strony, ocena rozmiaru szkody, a w konsekwencji wysokości żądanego odszkodowania, podlega weryfikacji sądowej. Wobec tego Sąd Apelacyjny zapewne miał na względzie, że niedopuszczalne byłoby przyjęcie, że to poszkodowany ma czekać z otrzymaniem świadczenia z tytułu odsetek do chwili ustalenia wysokości szkody w wyroku. Orzeczenie sądowe w postępowaniu odszkodowawczym nie ma wszakże charakteru konstytutywnego, nie jest więc źródłem zobowiązania sprawcy szkody względem poszkodowanego do zapłaty odszkodowania. Rzeczywistym źródłem takiego zobowiązania jest czyn niedozwolony (w sprawie zawisłej przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie powodowie podstawy odszkodowania upatrywali w odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa – art. 4171 §2 k.c.). Stąd odsetki należą się poszkodowanemu jeszcze przed wydaniem wyroku uwzględniającego powództwo.

Sąd musiał jednak rozważyć, czy odsetki powinny zostać zasądzone już od chwili zgłoszenia przez powodów roszczenia o zapłatę odszkodowania (tutaj 2 tygodni licząc od dnia doręczenia odpisu pozwu, zastępującego wezwanie do zapłaty). Gdyby spojrzeć na art. 455 k.c., to można dojść do wniosku, że w chwili upływu zakreślonego przez poszkodowanego terminu na spełnienie świadczenia staje się wymagalny obowiązek sprawcy szkody do spełnienia świadczenia odszkodowawczego, który wynika ze stosunku prawnego łączącego sprawcę szkody i poszkodowanego. Jeżeli sprawca szkody uważa, że dochodzone odszkodowanie jest wygórowane, to może zapłacić świadczenie w wysokości ustalonej przez siebie. W takim wypadku spełnia świadczenie z zastrzeżeniem zwrotu. Jest to jednak założenie komplikujące ewentualne rozliczenie się stron. Jeżeli bowiem okaże się, że odszkodowanie w ogóle nie przysługuje poszkodowanemu albo przysługuje w mniejszej wysokości, wówczas, po orzeczeniu sądu, sprawca szkody będzie musiał żądać zwrotu całego świadczenia albo nadpłaty. Jeżeli natomiast okaże się, że zapłacone świadczenie jest w niższej wysokości od orzeczonego przez sąd, to osoba odpowiedzialna za szkodę ma obowiązek pokryć niedopłatę oraz uiścić odsetki od tej niedopłaty (jeżeli poszkodowany będzie ich żądał).

Wobec zgłoszonych powyżej zastrzeżeń, wypracowany przez sąd mechanizm wyliczania odsetek od roszczenia odszkodowawczego powinien uwzględniać wszystkie istotne w tym zakresie okoliczności danego przypadku, tj. upływ czasu między datą wymagalności odszkodowania a datą jego przyznania czy skalę zmiany wartości pieniądza w tym czasie. W każdym jednak razie wykorzystanie takiego mechanizmu nie może pozbawić poszkodowanego należnych odsetek ustawowych.

W świetle art. 363 §2 k.c. zasądzanie odsetek od kwoty odszkodowania od daty opinii jest bardziej uzasadnione gramatyczną wykładnią tego przepisu niż zasądzanie odsetek od daty wyroku, albowiem jeżeli wysokość szkody, a tym samym kwota odszkodowania, wynika z wyliczeń biegłego, to datą ustalenia odszkodowania jest faktycznie data opinii, a nie data wyroku.

Za pośrednim stanowiskiem, przyjętym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, przemawia przede wszystkim wynikający z art. 481 k.c. obiektywny charakter roszczenia o odsetki za opóźnienie, które nie jest zależne od zawinienia zobowiązanego do spełnienia świadczenia. Jeżeli dłużnik nie płaci odszkodowania w terminie, tj. z reguły niezwłocznie po wezwaniu, niekiedy zaś już w dniu wyrządzenia szkody, wierzyciel nie ma możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Odszkodowanie w rozmiarze, w jakim ono należy się wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić, powinno być oprocentowane od tego dnia. Jednakże wobec dynamicznego charakteru szkody, wysokość odszkodowania w określonych odcinkach czasu może być jednak różna. Wobec tego ostatnim momentem, w którym dłużnik dowiedział się o obowiązku naprawienia szkody i jej wysokości, jest dzień sporządzenie przez biegłego opinii, w której wyliczona została wartość majątkowa szkody. Skoro dłużnik z chwilą zapoznania się z wyliczeniami biegłego nie spełnił swojego świadczenia, pozostaje w opóźnieniu, a wobec tego wierzyciel może domagać się od niego odsetek ustawowych za opóźnienie.

_______________________

Zainteresował Cię ten temat? Może zainteresuje cię również nasz blog w całości poświecony skardze pauliańskiej? Sprawdź.

[1] Marcin Wybranowski, Przełomowy wyrok dotyczący naliczania ustawowych odsetek, Dziennik Gazeta Prawna  nr 103/2020, Dodatek „Kadrowy czwartek”, s. B6.

[2] T. Dybowski, A. Pyrzyńska, [w:] System Prawa Prywatnego, t. 5, Warszawa 2013, s. 291.

[3] L. Stecki, Opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych, Poznań 1970, s. 200–213.

[4] M. Kaliński, Szkoda na mieniu i jej naprawienie, Warszawa 2008, s. 543–547.

[5] Wyroki SN z dnia 18 lutego 2010 r., II CSK 434/09, LEX nr 602683; z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40; z dnia 12 lipca 2002 r., V CKN 1114/00, LEX nr 56055; z dnia 27 marca 2000 r., III CKN 638/98, LEX nr 51370; z dnia 14 kwietnia 1997 r., II CKN 110/97, LEX nr 550931; z dnia 10 grudnia 1973 r., I CR 687/73, LEX nr 7355, oraz z dnia 8 sierpnia 1968 r., I CR 117/68, LEX nr 6379.

[6] Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 2214).

[7] Wyroki SN z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, LEX nr 40488; z dnia 12 października 2011 r., II CSK 82/11, LEX nr 1110967; z dnia 7 lipca 2011 r., II CSK 635/10, LEX nr 1001288; z dnia 4 lutego 2005 r., I CK 569/04, LEX nr 284141; z dnia 21 listopada 2003 r., II CK 239/02, LEX nr 479364; z dnia 21 listopada 1997 r., I CKU 150/97, LEX nr 32381, oraz z dnia 6 września 1994 r., III CZP 105/94, OSNC 1995, nr 2, poz. 26.

[8] Wyroki SN z dnia 25 marca 2009 r., V CSK 370/08, LEX nr 584212; z dnia 30 września 2009 r., V CSK 250/09, LEX nr 529732; z dnia 16 kwietnia 2009 r., I CSK 524/08, OSNC-ZD 2009, nr 4, poz. 106; z dnia 16 kwietnia 2008 r., V CSK 515/07, LEX nr 395257; z dnia 17 listopada 2006 r., V CSK 266/06, LEX nr 276339; z dnia 22 października 2003 r., II CK 146/02, LEX nr 82271, oraz z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158; uchwała SN z dnia 8 lipca 1993 r., III CZP 80/93, OSP 1994, z. 3, poz. 50; wyrok SA w Katowicach z dnia 24 lipca 2008 r., V ACa 252/08, Biul. SAKa 2008, nr 4, poz. 30

[9] Wyrok SA w Warszawie z dnia 8 lutego 2012 r., I ACa 540/11.

[10] I CK 113/05, LEX nr 319239.

[11] J. Jastrzębski, A. Koniewicz, Wymagalność roszczeń, Przegląd Prawa Handlowego 2006, nr 5, s. 41.

 

Zobacz także:
07.08.2020

Dobra osobiste a tajemnica telekomunikacyjna

30.06.2020

Szkoda szkodzie nierówna

14.05.2020

Odpowiedzialność za błąd diagnostyczny w świetle wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2019 r. sygn. kat III KK 212/18

20.04.2020

Rękojmia, czy odszkodowanie ? – uwagi na tle wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 4 lutego 2020 roku, I ACa 369/19

06.11.2019

Czy wskazana przez stronę podstawa prawna wiąże sąd? – uwagi na tle wyroku Sądu Najwyższego z 30.10.2019 r., V CSK 334/18