Forma pozyskiwania środków na projekty biznesowe za pomocą finansowania crowdfundingowego jest w Polsce coraz bardziej popularna. Przybywa osób, które chcą w ten sposób zgromadzić niezbędny kapitał, co pozwala na ominięcie sformalizowanych procedur bankowych związanych ze staraniem się o kredyt. Przybywa także liczba osób, które chcą za pomocą finansowania społecznościowego inwestować swoje środki. Dzięki temu więcej jest także pośredników między jednymi i drugimi, tzw. platform crowdfundingowych, które kojarzą beneficjentów z finansującymi. Z takiego rozwiązania korzystają przede wszystkim mali i średni przedsiębiorcy zajmujący się nowymi technologiami (zob. dane PARP).
Przyczyny popularności crowdfundingu
Pozyskiwane w ten sposób środki liczone są już w setkach milionów złotych i można zakładać, że tendencja wzrostowa będzie się utrzymywać jeszcze przez jakiś czas. Ponadto w przypadku tego rodzaju finansowania można zaobserwować znaczną globalizację. Bez przeszkód można finansować pomysły biznesowe osób z drugiego końca świata (umożliwiają to platformy typu: Indiegogo czy Kickstarter). Jedną z największych zalet tej formy finansowania jest w zasadzie brak jakichkolwiek ograniczeń w zakresie realizacji pomysłów. Wszystko zależy od tego jak bardzo nasz zapał udzieli się potencjalnym inwestorom. Warto jednocześnie wskazać, że bardzo wiele akcji crowdfundingowych w ogóle nie jest nastawiona na zysk finansującego.
Charakter crowdfundingu i jego rodzaje
Analiza zjawiska crodwfundingu pokazuje, że nie ma ono jednolitego charakteru. Wyróżnia się bowiem kilka jego rodzajów, wśród których warto wyróżnić:
- crowdfunding dotacyjny;
- crowdfunding oparty na przedsprzedaży;
- crowdfunding udziałowy;
- crowdfunding dłużny;
- crowdfunding fakturowy;
- crowdfunding hybrydowy;
Więcej informacji i opis poszczególnych rodzajów można znaleźć w raporcie Komisji Europejskiej na temat finansowania społecznościowego w Unii Europejskiej.
Niezależnie jednak od rodzaju crowdfundingu, gdzie różnice sprowadzają się w zasadzie do formy świadczenia zwrotnego beneficjenta środków, w zakresie ich funkcjonowania można wyróżnić kilka cech konstytutywnych. Jest to szczególnie istotne wobec braku jakiejkolwiek definicji legalnej crowdfundingu. Wskazanie cech kształtujących crowdfunding jest zatem pożądane dla jego prawidłowej identyfikacji jako zjawiska. Do tych cech należą:
- beneficjent, cel oraz wysokość gromadzonej kwoty są zawsze zidentyfikowane;
- wsparcie beneficjenta ma zawsze charakter finansowy;
- zbiórka prowadzona jest w przestrzeni wirtualnej;
- zbiórka ma charakter czasowy;
- zbiórka ma charakter otwarty.
Wydaje się, że brak któregokolwiek z tych elementów powoduje, że przestajemy mieć do czynienia z crowdfundingiem. Niemniej nie można wykluczyć, że w przyszłości powstaną platformy crowdfundingowe oparte na innych zasadach.
Jak już wstępnie zauważono, różnorodność w zakresie samego zjawiska crowdfundingu implikuje funkcjonowanie różnych platform crowdfundingowych. Znaczna część z nich oferuje jedynie możliwość inwestowania jedynie w wybrany rodzaj crowdfundingu. Różnice w tym zakresie mają niezwykle istotne znaczenie prawne, albowiem wyznaczają zakres wzajemnych świadczeń, które następnie powinny zostać zrealizowane.
Platformy crowdfundingowe jako pralnie
Duża swoboda w zakresie pozyskiwania środków finansowych, a co za tym idzie znaczny, niekontrolowany przepływ środków finansowych przykuwa także niepożądaną uwagę środowisk przestępczych. Realia funkcjonowania platform crowdfundingowych sprzyjają bowiem możliwościom nieograniczonego wręcz prania brudnych pieniędzy. Do najważniejszych okoliczności, które sprzyjają tego typu zjawiskom można zaliczyć:
- brak regulacji prawnych regulujących zasady organizowania akcji crowdfundingowych (platformy crowdfundingowe prowadzą działalność na podstawie ustawy Prawo przedsiębiorców);
- brak jakiegokolwiek nadzoru nad funkcjonowaniem platform crowdfundingowych;
- całkowita lub znaczna anonimowość podmiotów finansujących;
- międzynarodowych charakter.
Zagrożenia wynikające z takiego ukształtowania opisywanego zjawiska zostały dostrzeżone przez organy europejskie i krajowe. Komisja Europejska w swoim sprawozdaniu z ponadnarodowej oceny ryzyka prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu w UE z 2017 r. szczegółowo opisała możliwość gromadzenia za pomocą finansowania społecznościowego środków dla fikcyjnych celów i transferowania ich za granicę w celu prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu. Kluczowe jest jednak to, że w ramach rekomendacji zachęcano państwa członkowskie UE do rozważenia crowdfundingu przepisami o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowania terroryzmu.
Problem ten został dostrzeżony także przez lokalnego prawodawcę. W najnowszej krajowej ocenie ryzyka prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu Ministerstwo Finansów wśród głównych obszarów zagrożeń na rynku pozafinansowym wymienia właśnie crowdfunding. Według przedstawicieli Ministerstwa prawdopodobieństwo wystąpienia ryzyka związane z praniem pieniędzy określono na stosunkowo wysokie. Wynika to ich zdaniem z następujących czynników:
- możliwości mieszania zysków pochodzących z legalnych i nielegalnych źródeł;
- możliwości anonimowego transferowania wartości majątkowych pochodzących z przestępczej działalności na rzecz osób trzecich;
- możliwości legitymizowania wartości majątkowych pochodzących z przestępczej działalności poprzez wskazywanie na ich pochodzenie z akcji crowdfundingowych;
- możliwości praktycznego sprzedawania wartości majątkowych pochodzących z przestępczej działalności poprzez ich przekazywanie jako świadczenie zwrotne za otrzymane środki finansowe.
Podsumowanie
Wprawdzie wnioski zawarte we wspomnianej wyżej krajowej ocenie mają charakter bardzo ogólny, to jednak można zakładać, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy zostaną podjęte działania mające na celu objęcie działalności platform crowdfundingowych zakresem obowiązywania ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Wskazanie platform crowdfundingowych jako instytucji obowiązanych na podstawie tej ustawy nałożyło by na nie szereg obowiązków, m.in. w zakresie identyfikacji podmiotów wpłacających środki finansowe. Dodatkowo prowadziłoby to do konieczności stosowania dalszych środków bezpieczeństwa finansowego wskazanych w ustawie, a przede wszystkim przekazywania konkretnych informacji do GIIF.
Oznaczałoby to konieczność istotnych zmian w zakresie samego funkcjonowania tego typu platform i w konsekwencji wiązałoby się ze spadkiem zainteresowania ze strony inwestorów. Z drugiej jednak strony można zakładać, że uczciwi inwestorzy nie będę mieli problemu z podaniem swoich danych osobowych.
Z pewnością nie są to zmiany, które nastąpią z dnia na dzień, mówimy tutaj raczej o perspektywie kilku, kilkunastu miesięcy. Niemniej wydaje się, że zmiany zmierzające w kierunku regulacji tego typu aktywności gospodarczej są nieuniknione, głównie z powodu generowanego ryzyka prania pieniędzy. Warto wobec powyższego uwzględnić te założenia w swoich planach inwestycyjnych, zarówno po stronie samych inwestorów, jak i podmiotów prowadzących platformy crowdfundingowe. Tego typu zmiany są również istotne dla samych beneficjentów, albowiem nie ulega wątpliwości, że pozyskiwanie środków w taki sposób nie będzie już tak proste jak do tej pory.