W ciągu 48 godzin od Twojego zatrzymania prokurator musi wystąpić do właściwego sądu rejonowego z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Jeżeli tego nie zrobi, to zostaniesz wypuszczony, a wobec Ciebie zostaną zastosowanie środki zapobiegawcze o charakterze nieizolacyjnym, np. dozór Policji lub poręczenie majątkowe, a być może nawet żaden środek nie będzie stosowany.
Od momentu przekazania wniosku o tymczasowe aresztowanie, sąd ma 24 godziny na jego rozpoznanie. Wniosek prokuratora zawiera argumentację wskazującą na konieczność zastosowania względem Ciebie najbardziej surowego środka zapobiegawczego. Prokurator musi w nim wskazać dowody jakie przemawiają za Twoim sprawstwem, zagrożenia dla prawidłowego przebiegu postępowania w razie Twojego pozostania na wolności, a także musi uzasadnić czas stosowania tymczasowego aresztowania o jaki wnioskuje (do 3 miesięcy).
Moment od Twojego zatrzymania do posiedzenia sądu to wytężony czas pracy obrońcy. Musi on bowiem bardzo szybko zgromadzić dowody przemawiające na Twoją korzyść. Ponadto musi zapoznać się z wnioskiem prokuratora i znaleźć w nim słabe strony. Wprawdzie zgodnie z przepisami wniosek o tymczasowe aresztowanie i dowody w nim wskazane są jawne dla obrońcy, to jednak w praktyce często udostępniane są krótko przed posiedzeniem sądu, tak że merytoryczne przygotowanie do obrony jest niezwykle trudne.
Posiedzenie sądu stanowi pierwszy kluczowy moment. Jest to bowiem pierwsza szansa na przekonanie organu sądowego, że tymczasowe aresztowanie nie jest w Twoim przypadku konieczne. Pamiętając, że blisko 98% wniosków prokuratorskich jest uwzględniana przez sądy, nie można jednak się poddawać i warto walczyć.
Powyżej wskazaliśmy jedynie bardzo ogólne informacje. Więcej szczegółów znajdziesz poniżej w tekstach naszych specjalistów.
Zapraszamy do lektury!